Reklama

Rafał Trzaskowski na imprezie: Moje miasto weźcie pod uwagę! (WIDEO)

14/09/2020 06:56

Prezydent Warszawy został przyłapany w tanecznym klubie na tym, że rzekomo wymuszał zmianę rodzaju muzyki. Z tego powodu w sieci wybuchła wielka wrzawa.

Rafał Trzaskowski w sobotę wieczorem przebywał na urodzinach znajomej w jednym z warszawskich klubów. W trakcie imprezy uczestnicy stwierdzili, że prezentowana muzyka jest zbyt wolna. Kilkakrotnie zwracali się do DJ-a, aby wybierał bardziej żwawe utwory. Kiedy nawoływania nie skutkowały, poprosili o pomoc prezydenta Warszawy.

Uczestnicy urodzin podchodzili często i prosili o "zagranie czegoś pod nóżkę". W końcu podszedł sam Rafał, myślę, że to jego znajomi go namówili, bo ich prośby nic nie dały. Muzyka została wyciszona i doszło do tej dyskusji. Mówili, że oni by chcieli tańczyć, proponowali jakieś porozumienie, nie dało im się wytłumaczyć, że jak idziesz do lokalu, to nie masz wpływu na muzykę - przekazał informator Pudelka.

Do redakcji serwisu zostało przesłane nagranie z zajścia, zarejestrowane zza konsolety DJ-skiej. Nagranie obiegło już wiele serwisów internetowych i zyskało duży rozgłos w sieci. Przedstawia prezydenta Rafała Trzaskowskiego, który prosi o zmianę muzyki na szybszą.

Moje miasto weźcie troszeczkę pod uwagę. Puść odrobinę funku. Na chwilę, bo tu wszyscy chcą zrobić wam krzywdę - mówił na nagraniu Trzaskowski.

Wówczas uczestnicy zostali upomnieni, prawdopodobnie przez DJ-a, że nie ma mowy o tańczeniu, ponieważ zgromadzone osoby nie posiadają założonych maseczek.

Rafał wyciągnął maskę z kieszeni i odział ją na twarz, ale jak mówił, to ją zdejmował. No i potem zamówił Jamiroquai i odszedł - twierdzi informator.

ZOBACZ TEŻ: Rafał Trzaskowski porównywany do bohatera "365 dni". Internautki są pod wrażeniem: Piękny!

Największe poruszenie w mediach wzbudził zwrot użyty przez Rafała Trzaskowskiego - "moje miasto". Sugerowano nawet, że prezydent próbował powołać się na pełnioną funkcję, aby wymusić zmianę odtwarzanej muzyki.

Rafał Trzaskowski skomentował wydarzenie, umieszczając na Twitterze fragment z filmu "To właśnie miłość", w którym grany przez Hugh Granta brytyjski premier zostaje przyłapany przez swoją sekretarkę, kiedy samotnie tańczy i wygłupia się na Downing Street. Tym samym Trzaskowski zasugerował mniej zacietrzewienia i większą dozę dystansu w przypadku tego typu sytuacji.

fot. Instagram/trzaskowskirafal, screen/YouTube.com

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do