
Popularny wokalista opowiedział o swojej chorobie. Był w takim stanie psychicznym, że kiedy wychodził na scenę podczas koncertu, miał wrażenie, iż zaraz nastąpi jego koniec.
Sebastian Karpiel-Bułecka jest osobą skrytą i niechętnie opowiada o swoim życiu prywatnym, zwłaszcza o małżeństwie z Pauliną Krupińską. Są jednak sprawy, na temat których nie można milczeć. Wokalista zespołu Zakopower nie ukrywa, że przez długi czas cierpiał na nerwicę lękową, która poważnie zaburzała jego codzienne życie i pracę artystyczną.
W podcaście "Wprost o kulturze" wyjaśnił, że tego typu zaburzenia nie widać, a jest ono niezwykle dotkliwe. Czasami wręcz nie pozwala normalnie funkcjonować.
"Zaburzenia psychiczne" to nie tylko depresja, to także np. nerwica lękowa, z którą sam się zmagałem. Dla osób zdrowych są to często tematy abstrakcyjne, widzą faceta, który ma żonę, dzieci, w miarę dobrze wygląda i nagle ktoś taki mówi, że ma lęki, że tak, jak to było w moim przypadku, boi się, że wyjdzie na scenę i umrze - wyznał.
Wskazał również inne objawy, których doświadczał przez lata.
Na przykład przez rok nie mogłem nabrać do końca powietrza do płuc. Żyłem w napięciu. Czasem wydawało mi się, że zaraz umrę. Robię sobie spokojnie zakupy w supermarkecie, a serce nagle wali 200 uderzeń na minutę, krew pulsuje - opisywał w rozmowie z "Twoim Stylem".
ZOBACZ: Choroby psychiczne plądrują show-biznes. Nadchodzi drugie #MeToo | Robert Patoleta
Na nerwicę lękową cierpiała również Dorota Szelągowska. Dostawała silnych ataków paniki, z którymi nie mogła sobie poradzić.
Nerwica lękowa bierze się głównie z tego, że nie znasz swoich emocji. Kumulujesz je w sobie i jak to w końcu wybucha, to dzieją się rzeczy straszne. Wiem, bo sama mam nerwicę lękową, co prawda już zaleczoną, ale doskonale wiem, jaki to jest mechanizm działania, wiem, jak to jest, kiedy masz ataki paniki takie, że naprawdę nie wiesz, co zrobisz - opowiadała w "Dzień Dobry TVN".
Sebastian Karpiel-Bułecka i Julia Wróblewska, która cierpi z powodu osobowości borderline, wzięli udział w kampanii społecznej "Zobacz człowieka", mającej przeciwdziałać stygmatyzacji i autostygmatyzacji osób doświadczających zaburzeń psychicznych.
ZOBACZ: Julia Wróblewska została skierowana do ośrodka terapeutycznego. Co się z nią dzieje?
fot. Instagram/sebastiankarpielbulecka
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie