Reklama

Paweł Królikowski w szpitalu! Jego stan jest poważny

23/12/2019 06:44

W piątek Paweł Królikowski trafił na oddział neurochirurgii jednego z warszawskich szpitali. Czy to powikłania po przebytej cztery lata temu operacji mózgu?

Juror programu „Twoja twarz brzmi znajomo” i serialowy Kusy z „Rancza” ma poważne problemy ze zdrowiem. Cztery lata temu Paweł Królikowski przeszedł operację wycięcia tętniaka mózgu. Teraz ponownie trafił do szpitala w Warszawie. Informację potwierdził jego syn Antoni Królikowski.

Trafił do szpitala, jest pod opieką lekarzy – zdradził Pudelkowi.

Według „Super Expressu” stan Pawła Królikowskiego jest poważny.

Żona aktora, Małgorzata Ostrowska-Królikowska, z którą związany jest od 1988 roku, martwi się o męża. Jeszcze niedawno zapewniała, że najgorszy kryzys związany z jego zdrowiem został zażegnany. 

Czasem on tak dziwnie mówi, a ludzie to różnie odbierają. On musi pracować teraz nad wieloma rzeczami, między innymi nad mówieniem. Dla człowieka rozgadanego i elokwentnego jak on jest to bardzo trudne, ale pracuje nad tym. To jest trudna rehabilitacja. Bardzo mnie boli, jak słyszę, że "to jest zdrowy człowiek, a pijany". Jak oficjalnie powiem, to może do ludzi dotrze, że to jest ten powód. Ludzie oceniają, nie zastanawiając się nad słowami... – zdradziła kilka tygodni temu „Plejadzie”.

ZOBACZ: Paweł Królikowski przeszedł ciężką operację

Paweł Królikowski słynie z ciętego humoru i pogodnego usposobienia. W programie „TTBZ” to jedna z najbarwniejszych postaci przy stole jurorskim. Gdy w maju nie pojawił się na nagraniu cała produkcja zamartwiała się stanem jego zdrowia. Jak donoszą media, to z powodu blizny po operacji mózgu, aktor podczas nagrań programu nosił oryginalne nakrycia głowy.

Moje zdrowie nie było okej, musiałem więc coś z tym zrobić. Uratowała mi życie moja żona i uratował mi życie mój profesor Ząbek. Okazało się, że mogę żyć - powiedział Paweł Królikowski w rozmowie z "Faktem".

Aktor przechodził rehabilitację, by wrócić do formy sprzed ogłoszenia przez lekarzy diagnozy. Trzymamy kciuki, by jak najszybciej doszedł do siebie.

fot. Instagram.com/malgorzata_ok, antonikrolikowski

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Wideoportal.TV




Reklama
Wróć do