Reklama

Monika Olejnik bezlitośnie o Karolu Nawrockim. Przykre słowa o porażce i samozachwycie

21/08/2025 06:00

Monika Olejnik w bezwzględnych słowach odniosła się do poczynań Karola Nawrockiego. W zdecydowanie negatywny sposób oceniła jego nieobecność wśród europejskich przywódców podczas spotkania z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie. Nawiązała do porażek sportowych, ale co bardziej bolesne, do opinii o wpadaniu polityka w samozachwyt i egoizm.

Nie milkną echa po spotkaniu europejskich liderów wspierających Wołodymyra Zełeńskiego podczas rozmów z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie. Na szybko zorganizowany szczyt dotyczył zakończenia wojny w Ukrainie, a także negocjacji Zełeńskiego z Władimirem Putinem, który kilka dni wcześniej został przyjęty z honorami przez Trumpa na Alasce.

Monika Olejnik bezlitośnie o Karolu Nawrockim. Przykre słowa o porażce i samozachwycie

Podczas spotkania w Białym Domu zabrakło przedstawiciela Polski. Według jednych na szczycie powinien uczestniczyć premier Donald Tusk, według drugich - prezydent Karol Nawrocki. Zastanawiano się dlaczego Donald Trump nie zaprosił prezydenta Polski. Snuto domysły, że Nawrockiemu zaszkodziła telefoniczna rozmowa z Trumpem, podczas której polski prezydent miał wypaść nie najlepiej.

Do całego zamieszania, które z pewnością nie jest dobre dla Polski, odniosła się Monika Olejnik. Dziennikarka nie należy do zwolenników Karola Nawrockiego. Nawiązała do zmagań sportowych - pasją prezydenta są bowiem boks, piłka nożna i ćwiczenia na siłowni.

Iga Świątek wygrała w Cincinnati - gratulacje, a Prezydent Karol Nawrocki? Przegrał w Waszyngtonie - porażka. Tak ważne spotkanie dla bezpieczeństwa Europy i Świata powinno się odbywać z udziałem Polski! Profesjonalny sport uczy codziennej pracy nad sobą, pokory i szacunku dla ludzi, a polityka za często zamyka polityków w bańce samozachwytu i egoizmu. Ofiarami jesteśmy my, niezależnie od poglądów. Panie Prezydencie czas się ogarnąć! Lokalne podziały powinny się skończyć. Bez edukacji nie ma demokracji - napisała na Instagramie.

Po zwycięstwie Karola Nawrockiego w wyborach, Monika Olejnik umieściła wpis w znacznie bardziej pojednawczym tonie.

Wejście na szczyt - to nie koniec drogi, trzeba nieustannie pracować nad sobą! Sukces nie spada z nieba. Szczególnie politycy zapominają o tym. Polska podzielona. Zwycięzcą został Karol Nawrocki. Sztab Trzaskowskiego przegrał na własną prośbę. A poza tym - bez silnej edukacji nie było i nie będzie silnej demokracji. Mam apel do WSZYSTKICH polityków - zjednoczcie się w walce przeciwko agresji. Agresja nie jest prawicowa, lewicowa lub liberalna - jest tragiczna dla wszystkich! - przekazała.

SPRAWDŹ: Sąsiedzi bezwzględnie o Karolu Nawrockim: Znamy go niestety ze złej strony

Wygłosiła również apel do Marty Nawrockiej, aby prowadziła działalność odmienną od "milczącej" Agaty Dudy.

Apeluje do niej, żeby walczyła o prawa kobiet, o prawa dzieci, o to, żeby dzieci miały dostęp do psychologów (...) Mam nadzieję, że nie będzie milczącą damą. Powinna brać przykład z tych osób, które walczą o prawa kobiety - stwierdziła.

Dziennikarka ma nadzieję, że pierwsza dama zajmie się nie tylko sprawami polskich, ale również ukraińskich dzieci, których jest w Polsce bardzo wiele.

Mam nadzieję, że żona pana prezydenta pomyśli o ukraińskich dzieciach, o pomocy dla dzieci ukraińskich, o tym, że za granicą mamy wojnę, że codziennie giną Ukraińcy, Ukrainki i dzieci. Nie należy o tym zapominać - zaznaczyła w programie "Kropka nad i".

Monika Olejnik, fot. KAPiF

Karol Nawrocki, fot. KAPiF

Monika Olejnik, fot. KAPiF

Marta Nawrocka, Karol Nawrocki, fot. KAPiF

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 26/08/2025 17:36
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do