
Na razie nie wiadomo co dolega tancerzowi. Podejrzewano udar. W kwietniu poddał się szczepieniu, mimo kilku chorób współistniejących.
Na Instagramie ukazała się informacja o tym, że znany z "Top Model" Michał Piróg znalazł się w szpitalu. Czeka na diagnozę, lekarze nie potrafią określić co mu dolega.
W związku z tym, że tancerz ma częściowo sparaliżowaną rękę, podejrzewano udar.
Lekarze podejrzewali udar, ale na szczęście nie był to udar, tylko jakieś neurologiczne obwodowe schorzenie. Jestem w trakcie badań, szukają. Mam niedowład części ciała - poinformował w rozmowie z Plejadą.
Michał Piróg ma 42 lata i cierpi na szereg schorzeń. Przede wszystkim ma problemy z kręgosłupem, dlatego od dawna nie tańczy. Cierpi również na przewlekłe zapalenia jelit oraz anafilaksję.
W kwietniu, mimo możliwych przeciwwskazań, poddał się szczepieniu przeciwko COVID-19.
Jeśli o mnie chodzi to piłka była prosta. W swoim życiu przyjąłem cała masę szczepień - chyba wszystkie tropikalne choroby. Wiec do obecnego szczepienia podszedłem trochę zadaniowo. Jestem pacjentem z anafilaksją i początkowo nikt nie wiedział co zrobić w związku ze szczepieniem z takimi gagatkami jak my. Tu trochę ryzyka dodatkowo wchodzi w grę, ale moim zdaniem zdecydowanie mniej niż przy łykaniu "cudownych" leków z internetu na masę, odchudzanie, wieczną młodość itd. - napisał wówczas na Instagramie.
Zdecydowanie opowiadał się za szczepieniami. Uważał, że powikłania są bardzo rzadkie i należy ufać nowoczesnej medycynie.
Nie będę mówił nikomu co ma robić. Przytoczę jedynie anegdotkę: Zapytałem jednego z genetyków (pierwsza 5 na świecie) Co sądzi o obawach przed szczepieniem? Odpowiedział: to dziwne. Bo kiedy chodzi o ludzi zdrowie to maja tysiące pytań i wątpliwości. A kiedy chodzi np. o seks to łykają niebieskie tabletki bez zająknięcia. No właśnie zastanówmy się bez emocji ile lekarstw i szczepień już przyjęliśmy w swoim życiu bo zaufaliśmy medycynie.
Życzymy Michałowi szybkiego powrotu do zdrowia.
fot. Instagram/michalpirog
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie