Reklama

Małgorzata Potocka: Pomnik Grzegorza Ciechowskiego to najgłupsza rzecz, jaka mogłaby być

18/04/2019 08:00

Małgorzata Potocka, związana przed laty z Grzegorzem Ciechowskim, w rozmowie z Wideoportalem wypowiedziała się nad sposobami upamiętnienia wybitnego artysty. - Pomnik to najgłupsza rzecz, jaka mogłaby być zrobiona. On nienawidził pomników - stwierdziła aktorka. Wyjaśniła, że najlepiej byłoby, gdyby imię lidera Republiki otrzymywały szkoły albo konkursy związane z poszukiwaniem talentów artystycznych. Zapewnia, że obecnie, kilkanaście lat po śmierci wokalisty, pamięć o nim jest wciąż żywa. - Ludzie go pamiętają. Są jego ulice, skwery, place. Są ogromne rzesze młodych ludzi, którzy śpiewają (jego piosenki - przyp. red.) - wymienia aktorka. Ostatnio w warszawskiej szkole teatralnej zorganizowano występ złożony z jego przebojów w interpretacjach młodych wykonawców. Małgorzatę Potocką zachwycił też Michał Kowalonek z własnym wykonaniem "Nie pytaj o Polskę". Wciąż działa również zespół Republika z Leszkiem Biolikiem. - Są ludzie, którzy pamiętają o Grzegorzu i ta pamięć nie umrze - zapewnia aktorka. fot. Facebook.com/obywatel.i.malgorzata

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do