
Nie ogląda żony występującej w "Tańcu z gwiazdami" i nie śledzi informacji jej poświęconych. Prostuje za to kłamstwa na swój temat. Mówi też o rozwodzie oraz jaka jest prawda o ich rozstaniu. Radzi, aby w takich sytuacjach "trzymać rodzinę blisko".
Od czasu rozstania pary minęło już ponad sześć miesięcy. Agnieszka Kaczorowska ponownie jest na topie. Najpierw głośno stało się o jej udziale w programie "Królowa przetrwania". Obecnie wraz z Filipem Gurłaczem święci triumfy w "Tańcu z gwiazdami".
Maciej Pela wrócił na parkiet, bo tam czuje się najlepiej. Przyznał, że nie ogląda żony w "Tańcu z gwiazdami". Znacznie bliższy jest mu styl innego programu tego typu - "You Can Dance". Siłą rzeczy natrafia w mediach społecznościowych na informacje na temat Agnieszki, ale nie zagłębia się w nie. Twierdzi, że nie ma na to czasu.
Nie zamierza jednak uciekać przed pytaniami o rozstanie z żoną, choć nie podobają mu się niektóre wypowiedzi internautów na jego temat. Zdarza mu się w tej kwestii zabierać głos.
Nie mogę schować głowy w piasek, jeżeli ktoś na mnie pluje. Mówię tu o randomowych ludziach, którzy pojawiają się w przestrzeni internetowej. Tak nie wskazuję palcem na nikogo, mówię o o komentarzach, które się pojawiały, więc najzwyczajniej w świecie pewne rzeczy było trzeba wyprostować, jeżeli były mówione kłamstwa na mój temat - stwierdził w rozmowie z Wideoportalem.
Nie chciał odpowiedzieć, jakie kłamstwo zabolało go najbardziej, zaś na pytanie jaka jest prawda, odpowiedział wymijająco.
A to już nie pamiętam, bo w sumie jakby ja to prostowałem, więc nie było. Kłamstwa nie bolą, bo ja wiem jaka jest prawda. Jaka jest prawda? Że mam super gajer od Roberta Czerwika, to jest prawda.
Z kolei o rozwodzie powiedział, że "sytuacja jest cały czas taka jaka jest". W marcu przekazał w rozmowie z Pudelkiem, że wniosek rozwodowy od Agnieszki nie wpłynął jeszcze do sądu.
Na koniec przekazał kilka ważnych słów dla wszystkich, którzy są w podobnej do niego sytuacji.
Trzymać blisko rodzinę, nie bać się tego, że można popłakać sobie w poduszkę i nie martwić się, że czasami jest się po prostu w czarnej d*pie. Bo czasami tak jest i nie jest to nic złego. I nie trzeba cały czas fruwać, latać i błyszczeć, tylko czasami można być na chwilę w tej czarnej, żeby z niej wyjść i pójść dalej - zakończył optymistycznym akcentem.
Maciej Pela, fot. Anita Walczewska/East News
Agnieszka Kaczorowska, fot. Pawel Wodzynski/East News
Agnieszka Kaczorowska, Maciej Pela, fot. Pawel Wodzynski/East News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie