Reklama
Ile Antek Królikowski płaci alimentów? Czy wręczył łapówkę?
21/09/2023 06:00
Pojawiły się nowe, zaskakujące informacje na temat sprawy alimentacyjnej Antka Królikowskiego. Aktor podał konkretne kwoty. Jego żona natychmiast odpowiedziała, oskarżając go o przestępstwo - wręczenie łapówki byłemu narzeczonemu jego obecnej partnerki.
Trwa walka pomiędzy Antkiem Królikowskim a Joanną Opozdą o pieniądze. Od wielu miesięcy osią sporu jest sprawa alimentów. Opozda twierdzi, że jej mąż nie płaci zasądzonych kwot, zaś Królikowski wręcz odwrotnie - zapewnia, że wszystko opłaca. Niedawno Joanna Opozda poinformowała, że zarabiane przez Królikowskiego pieniądze przejmuje jego obecna partnerka Iza po to, aby sprawa nie wyszła na jaw. Podała również, że aktor założył konto w zagranicznym banku i tam przelewane są jego zarobki. Zrobił to po to, aby należnych kwot nie przejął komornik.
Ile Antek Królikowski płaci alimentów? Czy wręczył łapówkę?
Antoni postanowił odeprzeć atak swojej małżonki. Zapewnił, że uiszcza wszystkie opłaty, a nawet znacznie więcej. Co ciekawe, ma płacić nawet swojej teściowej, która opiekuje się jego synem Vincentem.
Kłamstwem jest, że dążę do tego, by mniej płacić na syna. Zabezpieczenie wynosi 10 tys. zł/msc. Z czego: 4 tys. zł otrzymuje Joanna, 4 tys. zł przekazywane jest matce Joanny za opiekę nad Vinim, 2 tys. zł realnie otrzymuje mój syn. Jedyne, z czym się nie zgadzam, to z płaceniem na żonę, która przecież pracuje i żyje obecnie na znacznie wyższym poziomie niż ja, mając dwa razy wyższe dochody, co wykazałem w sądzie, oraz z płaceniem pełnej kwoty aż 4 tys. zł Małgorzacie Opoździe za opiekę nad Vinim - napisał na InstaStories.
Joanna Opozda postanowiła odnieść się do jego słów. Uważa, że Antek manipuluje i podaje nieprawdę.
Przelewy, które Królikowski pokazuje po raz kolejny, są nieprawdziwe, a raczej prawdziwe, ale nie na moje konto. Są to przelewy na wspólne konto, ja robiłam takie same, bo mieliśmy wspólnie zakupić dom - wyjaśniła na Instagramie.
Co więcej, oskarżyła małżonka o... łapówkę przekazaną byłemu narzeczonemu jego partnerki.
Królikowski, który mówi, że nie ma pieniędzy na alimenty, zapłacił 120 tys. byłemu narzeczonemu Izabeli. Łukasz (który był moim sąsiadem i mieszkał pode mną ze swoją ówczesną narzeczoną Izabelą) miał być świadkiem na mojej sprawie rozwodowej. Wspieraliśmy się, ponieważ on też został zdradzony. Niestety. Po otrzymaniu przelewów od Królikowskiego na łączną sumę 120 tysięcy złotych wycofał się - napisała.
Tym samym Joanna wytoczyła naprawdę ciężkie działa. Sprawa zrobiła się poważna. Jeśli to prawda, aktor może ponieść konsekwencje prawne.
fot. KAPiF
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Komentarze opinie