
Wiadomo, kim będzie kolejna nowa prowadząca "Pytanie na śniadanie". To Katarzyna Pakosińska, która znana jest nie tylko z występów kabaretowych oraz udziału w serialach. W przeszłości prowadziła już podobny program. Kto będzie jej towarzyszył?
W "Pytaniu na śniadanie" trwa obecnie proces zastępowania zwolnionych prowadzących nowymi. Na razie na ekranie zadebiutowały cztery pary: Joanna Górska i Robert Stockinger, Klaudia Carlos i Robert El Gendy, Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz oraz Beata Tadla i Tomasz Tylicki. Teraz do grona gwiazd "PnŚ" ma dołączyć kolejna prowadząca - Katarzyna Pakosińska.
Popularna artystka kabaretowa, aktorka i dziennikarka znana jest z działalności w Kabarecie Moralnego Niepokoju, a także z ról w filmach i serialach takich jak "U Pana Boga w ogródku", "Klan" czy "Na Wspólnej". Ma również doświadczenie w prowadzeniu programów telewizyjnych - w przeszłości była gospodynią porannego, nieistniejącego już programu "Kawa czy herbata?" w TVP1.
Na razie TVP zapowiedziała nową gospodynię "PnŚ" w sposób niezwykle tajemniczy. Na Instagramie umieszczono jedynie zdjęcie studia, w którym prowadzony jest program. Zaanonsowano nowych prezenterów, lecz podano jedynie ich imiona.
W przyszłym tygodniu, na tych kanapach, zasiądzie nowa para prowadzących. Kasia i Piotr nie mogą się już doczekać spotkania z Wami! - czytamy na Instagramie "Pytania na śniadanie".
Tymczasem Świat Gwiazd ujawnił o kogo chodzi.
Nowe szefostwo TVP2 nie ma żadnych wątpliwości, że Kasia idealnie sprawdzi się w roli prowadzącej "Pytania na śniadanie". Co więcej, władze stacji po cichu liczą na to, że za sprawą swojej charyzmy i pogodnej aparycji Pakosińska będzie na swoich zmianach przyciągać przed ekrany rekordową liczbę widzów - przekazała osoba z produkcji programu.
Katarzyna Pakosińska będzie prowadzić "Pytanie na śniadanie" najprawdopodobniej w parze z Piotrem Gąsowskim. Nowa para zadebiutować ma na antenie TVP2 już w lutym. Być może nowi prowadzący zastąpią jedną z niedawno zwolnionych z programu par - Małgorzatę Tomaszewską i Aleksandra Sikorę.
fot. KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie