
Modelka od kilku dni odczuwa niemal paraliżujący ból głowy. Po serii badań i dociekań usłyszała od lekarzy porażającą diagnozę. Jej dalszy udział w "Tańcu z gwiazdami" stanął pod znakiem zapytania.
Karolina Pisarek bardzo cieszyła się z "Tańca z gwiazdami". Nie ukrywała, że udział w programie Polsatu był jej wielkim marzeniem. Zdążyła wystąpić w pierwszym odcinku i zaraz potem dalsze losy modelki w programie stanęły pod dużym znakiem zapytania.
Od kilku dni odczuwała bardzo silne bóle głowy, tak duże, że nic nie mogła robić.
Ostatnie dni leżałam nieruchomo, właściwie to nie mogłam nawet oczu otworzyć. Głowa mi pękała, tykała jak bomba, do końca nie wiedziałam, co jest grane. (...) Gdy obudziłam się w środę rano, nie byłam w stanie zrobić nic. Strasznie mnie bolała głowa, pojechałam na ostry dyżur, zrobiłam tomograf, po czym lekarz powiedział, że prawdopodobnie są to nerwy i należy udać się do osteopaty - przekazała na Instagramie.
Modelka jeździła od lekarza do lekarza, aby ustalić przyczynę bólu. W końcu została w szpitalu na dłużej. Wówczas przekazano jej niepokojącą diagnozę.
Dzisiaj pojechałam do szpitala onkologicznego, do neurochirurga, który był na ostrym dyżurze i który przedstawił mi diagnozę, że mam tę przysadkę mózgową powiększoną z torbielą. Dostałam silne leki przeciwbólowe, wcześniej inne leki nie działały, to była katastrofa. Dziś był pierwszy dzień, kiedy obudziłam się z delikatnie lepszym samopoczuciem i aż się popłakałam ze szczęścia, że ten ból zminimalizował się chociaż trochę.
ZOBACZ: Tak wyglądał bajkowy ślub Karoliny Pisarek i Rogera Salli (FOTO/WIDEO)
Niestety, celebrytkę prawdopodobnie czeka operacja. Mimo to, ma nadzieję, że weźmie udział w drugim odcinku "TzG".
Jutro jest live. Nie byłam na żadnym treningu, byłam na jednym treningu we wtorek, kiedy już mnie głowa bardzo bolała. No generalnie mam wóz albo przewóz - albo się pojawię w odcinku, albo nie będzie mnie w ogóle w programie. Program od zawsze był moim marzeniem i postaram się jutro być. Zobaczymy, na ile mi pozwoli moje samopoczucie jutro. Wierzę, że będzie tylko lepiej - wyznała z nadzieją w głosie.
Jeśli jednak nie będzie w stanie zatańczyć, wówczas zastąpi ją Łukasz Płoszajski, który odpadł w pierwszym odcinku. Aktor od początku twierdził, że werdykt okazał się niesprawiedliwy i bardzo chce wrócić do programu.
fot. Instagram/karolina_pisarek, rogeiro20
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie