
Młoda aktorka po tym, jak przeczytała pytania, które chciał zadać jej prowadzący, zrezygnowała z udziału w jego programie. Przyznała, że nie chciała zostać skompromitowana.
W październiku minie 19 lat odkąd Kuba Wojewódzki zaczął prowadzić swój talk show. To był naturalny krok po tym, jak zaistniał jako wygadany i kontrowersyjny juror w pierwszych edycjach "Idola". Do 2006 roku jego program emitowany był przez Polsat, od tamtej pory jest nadawany na antenie TVN-u.
Jednak z sezonu na sezon oglądalność "Kuby Wojewódzkiego" spada. Wiosną tego roku sięgała średnio 680 tysięcy widzów, o 140 tysięcy mniej niż w poprzedniej serii. Nic dziwnego, przez program przewinęli się niemal wszyscy celebryci, znani artyści, politycy oraz sportowcy, niektórzy nawet kilkakrotnie. Widzowie rezygnują z oglądania, również z powodu niskiego poziomu przeprowadzanych rozmów oraz irytującego zachowanie prezentera.
Z tego powodu z zaproszenia Kuby nie skorzystała Julia Wieniawa. Obawiała się, że przez udział w programie przylgnie do niej łatka osoby o niskiej inteligencji.
Trochę się bałam Kuby, bo mimo że znam swoją wartość, to kurde bałam się, że potraktuję mnie jak influencerki albo dziewczynę chłopaków - stwierdziła.
Przyznała, że wcześniej poprosiła o zestaw pytań, które zamierzał zadać jej prowadzący. Ich treść ją zbulwersowała.
Dostałam od niego maila z pytaniami: Czy podglądasz aktorów na planie, czy to oni podglądają ciebie? Miałam takie: kur*a, czy ja jestem tylko obiektem seksualnym w twoim wywiadzie, czy o co tu chodzi. Oczywiście, że można jakoś inteligentnie i śmiesznie poprowadzić taką rozmowę, ale ja byłam wtedy gówniarą, nadal jestem i nadal nie wiem, czy zdecydowałabym się na tego Kubę. Bałam się strasznie, że mnie zagnie i zrobi ze mnie kretynkę, mimo że nią nie jestem. Stwierdziłam, że nie potrzebuje go do popularności, a co innego daje ten program?
Zdradzimy małą tajemnicę, że nie tylko Julia Wieniawa odmówiła udziału w talk show Kuby Wojewódzkiego. Jest parę znanych osób, które uznało, że przyjście do programu Kuby nie jest konieczne w ich karierze.
fot. Instagram/juliawieniawa
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie