
O ślubie Kingi Dudy wciąż jest bardzo głośno. Nic dziwnego, niecodziennie prezydencka córka wychodzi za mąż. Powszechne oburzenie wywołała informacja o miejscu uroczystości, która odbyła się w Pałacu Prezydenckim. Joanna Senyszyn zażądała ujawnienia rachunków za wynajęcie sal w tej niezwykle prestiżowej lokalizacji.
Ślubu tak wyjątkowej osoby, jaką jest Kinga Duda nie dało się ukryć. Tym bardziej, że odbył się w niezwykle ważnym miejscu, jakim jest Pałac Prezydencki w Warszawie. W mediach pojawiły się zdjęcia panny młodej oraz jej mamy - Agaty Kornhauser-Dudy - w klasycznych, eleganckich kreacjach utrzymanych w jasnych barwach, idealnie pasujących do tej niezwykłej okazji.
Spore kontrowersje wzbudziło miejsce ślubu i wesela prezydenckiej córki. Pałac Prezydencki jest największym obiektem typu pałacowego w Warszawie. Zajmuje powierzchnię 5600 metrów kwadratowych i jest dwukrotnie większy od waszyngtońskiego Białego Domu. Na parterze znajduje się kaplica pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny, w której może odbyć się ślub. Na tyłach pałacu mieści się ogród w stylu włoskim, zamknięty dla osób postronnych - to doskonałe miejsce na zorganizowanie wesela.
Według doniesień medialnych na ślub i wesele Kingi Dudy zaproszono 50 osób, w tym dziadków panny młodej. Zamówiono catering kosztujący od 390 zł do 430 zł od osoby plus 50 zł za obsługę. W tym momencie pojawiło się pytanie, kto finansował całe przedsięwzięcie.
Wszystkie koszty zostały pokryte z prywatnych środków prezydenta. Sugestie, że było inaczej, to kłamstwo. Pałac to nie tylko miejsce reprezentacyjne, ale też dom prezydenta i jego rodziny, więc taka uroczystość nie powinna dziwić - przekazała w rozmowie z "Faktem" Małgorzata Paprocka z Kancelarii Prezydenta.
SPRAWDŹ: Wiadomo, co Agata Duda chce wywieźć z Pałacu Prezydenckiego. Już pakuje walizki!
Pojawiły się głosy oburzenia przeciwko wykorzystaniu tak ważnego obiektu jakim jest Pałac Prezydencki na ślub, nawet jeśli dotyczy prezydenckiej córki. Jedną z osób, które zaprotestowały jest Joanna Senyszyn.
Prezydentowi się pomyliła oficjalna siedziba prezydenta z jego mieszkaniem. To, że tymczasowo Andrzej Duda tymczasowo jako prezydent mieszka w Pałacu Prezydenckim, to to nie oznacza, że to jest jego dom. To jest po prostu siedziba prezydenta, miejsce urzędowania prezydenta, także myślę, że wszyscy jesteśmy ciekawi zobaczyć ile zapłacił za wynajęcie sal. Dlatego, że jeśli to jest niedrogo lub bezpłatnie, to ja bardzo chętnie wynajmę na kongres mojej partii pierwszy - stwierdziła w rozmowie ze Światem Gwiazd.
Czy podzielacie oburzenie byłej kandydatki na prezydenta?
Kinga Duda, fot. KAPiF
Andrzej Duda, Agata Kornahuser-Duda, Kinga Duda, fot. BARTOSZ SIEDLIK /AFP/EAST NEWS
Joanna Senyszyn, fot. KAPiF
Pałac Prezydencki, fot. KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie