
Popularna prezenterka zdradziła, że nie zamierza wrócić do fachu, od którego zaczęła się jej medialna kariera. Teraz zamierza podążać w zupełnie innym kierunku.
Niewiele osób wie o tym, że Izabella Krzan - popularna dziś prezenterka "Koła Fortuny" oraz innych programów i wydarzeń związanych z TVP - zaczynała swoją karierę jako modelka. I to w bardzo wczesnym wieku.
Przygodę z modelingiem zaczęłam mniej więcej w wieku 12 lat. Jako ośmiolatka zaczęłam chodzić na zajęcia tańca towarzyskiego do szkoły Pavlović. Znajomi pani Iwony zapytali jej, czy nie ma w szkole dziewczyny, którą można by polecić do zdjęć jednej z marek odzieżowych. Tak się stało, że akurat ja się spodobałam. To były moje pierwsze poważne zdjęcia. Później przez kilka lat współpracowałam z różnymi fotografami z Olsztyna. To była moja praca - wspominała z rozmowie z olsztyńską Gazetą Wyborczą.
Kiedy już posmakowała pracy jako modelka, zapragnęła czegoś więcej. Wyjechała do stolicy, aby studiować W Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.
Kiedy jednak wyjechałam na studia do Warszawy, zawiesiłam trochę modeling i zajęłam się nauką. Kariera modelki nigdy w moich wyobrażeniach nie była celem. Nie widziałam siebie w tym zupełnie, ale jednocześnie chciałam spróbować.
Izabella odnosiła również sukcesy w konkursach piękności - najpierw regionalnych, a później w wielkim ogólnokrajowym wydarzeniu. W listopadzie 2015 roku zdobyła koronę Miss Polonia. Następnie trafiła do telewizji publicznej. Na początku występowała w programie "Lajk", a potem została prowadzącą w programie "Koło Fortuny", w którym najpierw partnerowała Rafałowi Brzozowskiemu, a obecnie Norbiemu. Wraz z Maciejem Kurzajewskim prowadziła nową wersję "Czaru par". Współprowadziła również niektóre koncerty podczas tegorocznej "Wakacyjnej Trasy Dwójki" oraz festiwalu opolskiego. Czy zatem myśli jeszcze nad powrotem do swojego pierwszego fachu - modelingu?
To chyba nie byłoby aż tak łatwe. Jeżeli jest się gdzieś w Polsce rozpoznawalną osobą to rzeczywiście musiałabym reklamować rzeczy typowo swoim wizerunkiem, czyli jako Izabella Krzan, nie jako modelka XYZ bardzo często. Czasami się zdarza, że jakieś pojedyncze sesje zdjęciowe mam czy to z własnej woli, czy to na przykład umawiam się z przyjaciółmi, którzy są dobrymi fotografami i wtedy coś działamy razem, ale myślę, że modeling jest już zamknięty, teraz czas się rozwijać w kierunku konferansjerki - wyznała w rozmowie z Wideoportalem.
W przeszłości jej pasją był też sport, zwłaszcza koszykówka. Nam jednak zdradziła, że wystartowała w zawodach w ramach zupełnie innej dyscypliny i wygrała je przez przypadek.
Ciekawą sytuacją może być to, że jestem dzieckiem sportowym bardzo mocno, wiele sportów trenowałam, między innymi rzut oszczepem. Brałam udział w jednych zawodach, w których na osiem rzutów oszczepem, siedem miałam spalonych, ale tym jednym rzutem wygrałam całe zawody!
Izabella Krzan jest w czepku urodzona - czego się nie dotknie, odnosi sukces. Z pewnością sprawdzi się również jako konferansjerka, a na tym jej bardzo zależy.
fot. Instagram/izabellakrzan
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie