
W "Pytaniu na śniadanie" pojawiła się ekspertka, która polecała intymne masaże jako sposób zapobiegania nowotworom. Lekarz komentujący wyemitowany program ocenił tego typu "zabiegi" jako współczesny szamanizm.
W wydaniu "Pytania na śniadanie" z 14 marca wystąpiła Katarzyna Anna Mołas, która na swojej stronie określa się m.in. jako edukatorka, terapeutka i masażystka posiadająca certyfikat somatycznej pracy z ciałem w obszarze seksualności. Pisze również, że po latach pracy w korporacjach postanowiła poświęcić się swojej pasji, a jest to "delikatne, lekkie i twórcze budowanie miłości w sobie i nauczanie jej w otaczającym świecie. A drogą do tej miłości jest odzyskanie kontaktu ze swoim ciałem i czuciem".
W "śniadaniówce" TVP2 zademonstrowała masaż jajników, podkreślając, że są to miejsca wymagające zaspokojenia, a także masowanie piersi. Pilną uczennicą okazała się prowadząca program Izabella Krzan, która powtarzała wykonywane przez ekspertkę ruchy wokół genitaliów oraz biustu.
Masaż piersi może uchronić nas od nowotworów, a wykonywanie codziennie po 360 obrotów nad brodawkami zapewni skuteczną antykoncepcję - stwierdziła pani Mołas.
ZOBACZ TEŻ: Izabella Krzan pokazała nowego chłopaka! To niezwykle zagadkowy mężczyzna
Zupełnie innego zdania jest ginekolog dr Maciej Jędrzejko, który zapewnił, że zaprezentowane zabiegi nie mają nic wspólnego z profilaktyką nowotworową. Zaprezentowane masaże określił mianem "szamaństwa".
Głaskanie skóry wokół piersi jako metoda leczenia i zapobiegania rakowi piersi i jajnika? To skandaliczny przekaz, który nie ma nic wspólnego z medycyną i niesie ze sobą zagrożenie zaniedbania bardzo poważnych i trudnych do leczenia chorób onkologicznych. To nie fizjoterapia, to zwykłe szamaństwo. Przepraszam, ale od "miziania piersi" czy brzucha z całą pewnością nie znikną guzy nowotworowe. Wiele kobiet może wziąć sugestie przekazane w programie zbyt serio, a to już jest medyczna herezja - oświadczył w rozmowie z WP Kobieta.
Lekarz dodał, że tego typu masaż można uznać co najwyżej za "technikę relaksacyjną" mającą na celu wyciszenie i wywołanie dobrego nastroju. Z kolei niektórym komentującym zaprezentowane "zabiegi" kojarzą się po prostu z masturbacją.
fot. screeny/YouTube.com
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie