Reklama

Ida Nowakowska o zwolnieniu z TVP

06/04/2024 23:18

Ida Nowakowska przerwała milczenie na temat odejścia z TVP. Zapewniła, że jest profesjonalną dziennikarką i sumiennie wykonywała swoją pracę. Wbiła przy tym szpilę obecnej szefowej "Pytania na śniadanie", ujawniając że Kinga Dobrzyńska długo nie mogła znaleźć pracy. Skonfrontowała się również z opinią, że była "pupilką Kurskiego".

Kiedy w styczniu ogłoszono, że Ida Nowakowska wraz z innymi prezenterkami oraz prezenterami została zwolniona z "Pytania na śniadanie", w rzeczywistości nie występowała w TVP już od kilku tygodni. Przebywała wówczas w Stanach Zjednoczonych, gdzie zajmowała się innymi projektami. A jeszcze niewiele wcześniej była przekonana, że skoro dobrze wykonuje swoją pracę, o zwolnieniu nie ma mowy.

Swoją pracę uwielbiam i zawsze daję z siebie 100 proc., widzowie to doceniają, dostałam ostatnio bardzo dużo wsparcia z ich strony i dobrej energii. Nigdy też nie było zastrzeżeń co do mojej pracy, zawsze do powierzonych mi zadań podchodzę profesjonalnie. Nie widzę zatem powodu, dla którego miałoby to się zmienić - przekazała wówczas w Onecie.

Ida Nowakowska o zwolnieniu z TVP

Dopiero po trzech miesiącach udzieliła wywiadu, w którym w gorzkich słowach opisała kulisy usunięcia jej z TVP. Podkreślała, że czuje się dziennikarką i nie odbiega poziomem profesjonalizmu od innych osób parających się tym fachem.

W TVP nigdy nie byłam zatrudniona jako dziennikarka, ale m.in. w "Pytaniu na śniadanie", prowadząc program na żywo, zadawałam pytania, a więc pośrednio pełniłam rolę dziennikarki. (…) Pracowałam w kilku telewizjach w Polsce i za granicą, i zawsze mówiłam otwarcie o wartościach, które są dla mnie ważne. Pod każdą moją wypowiedzią mogę się podpisać. (…). Każdy dziennikarz, prezenter, każdy człowiek indywidualnie odpowiada za swoje słowa i czyny - zapewniła w rozmowie z "Wprost".

Nikt nie rozmawiał z nią na temat zwolnienia. Została potraktowana w taki sam sposób jak jej koleżanki i koledzy z programu, którzy również zostali usunięci bez słowa.

Z takim zachowaniem spotkałam się po raz pierwszy w życiu. Pierwszy raz poczułam się dyskryminowana i że zastosowano wobec mnie odpowiedzialność zbiorową. Nikt nigdy nie wyjaśnił mi, dlaczego straciłam wiarygodność - stwierdziła.

Wbiła przy tym szpilę nowej szefowej "Pytania na śniadanie", Kindze Dobrzyńskiej, która postanowiła zastąpić wszystkich dotychczasowych prowadzących nowymi. Stwierdziła, że Dobrzyńskiej przez dłuższy czas nikt nie chciał zatrudnić.

Nowa dyrektorka "Pytania na śniadanie" zwolniła wydawcę i wszystkich prowadzących bez podania powodu, a ze mną nie podpisała nowej umowy. (…) Zrobiła to ostentacyjnie, nie zastanawiając się, że wielu osobom może zrobić krzywdę. Myślę, że zadziałały tu jej emocje, bo miała momenty, kiedy długo nie mogła znaleźć pracy.

SPRAWDŹ: Monika Richardson uderzyła w Idę Nowakowską: Tancerka, która udaje prezenterkę!

Ida odżegnuje się od jakiejkolwiek bliższej znajomości z Jackiem Kurskim. Zapewnia, że nie była jego "pupilką".

Z panem Jackiem Kurskim przez cztery lata rozmawiałam trzy razy. A czy byłam pupilką państwa Kurskich? Nie wiem, myślę, że warto zapytać o to bezpośrednio ich, ale myślę, że im przede wszystkim zależało na tym, aby programy (...) były robione z rozmachem, nowocześnie i na światowym poziomie - zapewniła.

fot. KAPiF

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do