Reklama

Ewa Minge o aferze dubajskiej. Nie zatrudniła modelki trudniącej się nierządem (Exclusive)

27/10/2021 06:56

Znana projektantka mody przestrzega młode dziewczyny przed prostytucją. Uważa, że taki sposób zarabiania zniszczy ich psychikę. Ujawniła również, że odmówiła zatrudnienia modelki, która sprzedawała swoje ciało mężczyznom.

Temat zagranicznej prostytucji modelek i celebrytek ukazany jest w filmie "Dziewczyny z Dubaju". Historia wyjazdów modelek do Zjednoczonych Emiratów Arabskich w celu prostytuowania się z bogatymi mężczyznami znana jest również Ewie Minge.

 

Ewa Minge o aferze dubajskiej

Projektantka uważa, że ten rozpowszechniony wśród niektórych modelek sposób zarobkowania spowodowany jest pogonią za luksusem. Ścigają się między sobą, która pokaże się w towarzystwie z torebką bardziej ekskluzywnej marki, drogimi butami czy wyjedzie na egzotyczne wakacje.

 

Ten świat blichtru, świat bogactwa nakręca takie postawy. To jest łatwy pieniądz. To jest ich tyłek, ich sprawa, ich twarz, ich emocje i niech robią z tym co chcą. Ale zachęca je do tego świat wartości - stwierdziła Ewa Minge w rozmowie z Wideoportalem.

 

Projektantka uważa, że dziewczyny wybierając luksusową prostytucję idą na łatwiznę. Znacznie łatwiejsze jest również bywanie na show-biznesowych eventach niż pracowanie w wyuczonym, wartościowym fachu.

 

One nie chcą być świetnym lekarzem, bo będą po 12 godzin stały przy stole operacyjnym, grosze zarabiały. One nie chcą być świetnym inżynierem, bo stanie na ściance, dwa razy się przekręci, pokaże jakiś produkt i zarabia. I dopóki to są tego typu zarobki to okej, ale jeśli one gdzieś muszą wyjeżdżać i kupczyć tym swoim ciałem to one jeszcze dzisiaj nie wiedzą, że za parę lat może się okazać, że psychika nie zadziała. Że nie będą potrafiły z siebie wyrzucić i nigdy już żyć normalnie, bo młodość mija, bo licznik bije. Mówi się, że się z mydła nie rozmydli. Też się rozmydla w jakiś sposób jak całe życie obok - twierdzi projektantka.

 

ZOBACZ: Paulina Krupińska o aferze dubajskiej: Czuję dyskomfort. Wydamy oświadczenie

 

Ewa Minge zastanawiała się kiedyś nad zatrudnieniem modelki, o której mówiono, że zarabia jako prostytutka.

 

Chciałam kiedyś taką piękną dziewczynę zatrudnić. Dyskutowałam z marketingiem i dyskutowałam z ludźmi od wizerunku marki. I oni mi powiedzieli, że to jest osoba, która między innymi zajmuje się nierządem. Pokazali mi ileś przykładów tego. Na koniec zapytałam, czy spał któryś z nią. No nie. No to o co chodzi? Ale widzisz, wystarczy, że ona ma taką opinię to twoje klientki nie będą chciały nosić tych rzeczy, które noszą te kobiety. Wtedy się nad tym pochyliłam, stwierdziłam że racja. Ale dzisiaj widzę, że wiele doskonałych marek jednak zakłada to na kobiety. Nieważne jaki nośnik, ważne żeby nośny nośnik.

 

Standardy etyczne zmieniają się w rozmaitych dziedzinach życia, również w modzie. Obecnie niektóre firmy modowe nie mają podobnych dylematów, czy zatrudnić modelkę, która ma zszarganą reputację swoim sposobem zarabiania pieniędzy.

fot. Film "Dziewczyny z Dubaju"/mat. pras.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do