Reklama

Dorota Szelągowska o maturze syna: Nie będę go posyłać NA ŚMIERĆ!

07/04/2020 06:45

Popularna prowadząca programy o tematyce wnętrzarskiej i designerskiej oznajmiła, że za żadne skarby nie puści swojego syna Antka na maturę, ponieważ obawia się o jego zdrowie i życie.

Dorota Szelągowska spędza czas kwarantanny w swoim domu na Warmii. Przebywa tam wraz ze swoją 2-letnią córeczką i Wandą i niespełna 19-letnim synem Antkiem, który właśnie kończy liceum. Dziennikarka postanowiła, że z powodu koronawirusa jej syn nie podejdzie do majowych egzaminów maturalnych.

To jest decyzja, którą podjęłam już parę dni temu. Mój syn bierze udział w lekcjach, pisał próbne matury, uczy się, nie jest mu nic odpuszczone, bo to nie są wakacje. Natomiast nie będę go posyłać na śmierć - stwierdziła w "Dzień dobry TVN".

Na razie lekcje i egzaminy próbne odbywają się w trybie on-line. Jednak właściwe egzaminy nie mogą zostać przeprowadzone przez internet. Dla dziennikarki zdawanie matury na sali pełnej ludzi jest obecnie nie do przyjęcia.

Myślę, że jest to bardzo trudny moment dla młodego człowieka, który właśnie miał mieć, jak sam twierdził, rok życia - matura, zdanie na studia, najdłuższe wakacje, super koncerty - i nagle się wszystko wali. Jestem z niego bardzo dumna - wyznała.

Antek jest synem z pierwszego małżeństwa Doroty Szelągowskiej. Za swojego prawdziwego ojca uważa Adama Sztabę, z którym prezenterka była w związku przez 12 lat - do 2015 roku. Chłopak do dzisiaj utrzymuje kontakty z muzykiem.

ZOBACZ: Katarzyna Grochola nie jest w konflikcie z Dorotą Szelągowską? "Moja córka jest ze mnie dumna"

Dorota Szelągowska w ubiegłym roku pokazała swojego syna na Instagramie.

Zdolny, kochany, inteligentny, mądry i zabawny - mój Syn. Właśnie minęło 18 lat od kiedy mam zaszczyt być Jego matką - napisała w poście.

Antek zamierza zostać aktorem. Występował już w teatrze, a jakiś czas temu nadarzyła się okazja występu w telewizji. Otrzymał propozycję zagrania w serialu "Na Wspólnej".

Wcieli się, oczywiście, w postać swojego rówieśnika, kolegę dotychczasowych młodych bohaterów - zdradził "Super Expressowi" znajomy rodziny.

Chodzi do szkoły, która kształci go w różnych kierunkach, myśli poważnie o aktorstwie, natomiast uważam, że jest to ciężka praca i nie tędy droga. Najpierw trzeba coś osiągnąć, pochodzić na castingi, poczuć smak porażki. Pójście gdzieś, gdzie możesz być wyniesiony na pięć minut, może być krzywdą dla dziecka - powiedziała Dorota Szelągowska w rozmowie z Pomponikiem.

fot. Instagram/dotindotin

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Wideoportal.TV




Reklama
Wróć do