
Zanim został kandydatem na prezydenta, znany był tylko w określonym środowisku. Jednym z jego znajomych jest bokser Dariusz Michalczewski. Bez zbędnego patyczkowania wyznał, jaki Karol Nawrocki jest prywatnie i czy słyszał o hakach, które są na prezesa IPN-u szykowane. Czy chciałby, aby wygrał wybory prezydenckie?
Dariusz Michalczewski to legendarny polski bokser i mistrz świata, który zrobił wielką karierę w Niemczech. Dziś prowadzi fundację, która ma na celu promowanie młodych talentów sportowych.
W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" przyznał, że zna osobiście Karola Nawrockiego, choćby z racji tego, że kandydat PiS-u na prezydenta amatorsko uprawia boks. Poza tym obaj pochodzą z Gdańska. Michalczewski uważa, że Nawrocki to "bardzo sympatyczny i fajny facet".
Widziałem go parę razy. Bardzo sympatyczny gość. Podchodził do mnie z dużym respektem, bo ja jednak jestem jego starszym kolegą z wielkim sukcesem. Wporzo gość. Na tyle, na ile go poznałem, bo mówię, widziałem go może pięć razy i to na imprezach charytatywnych lub turniejach. Ja lubię wszystkich, którzy są probokserscy, bo to jednak moja dyscyplina. On był prezesem IPN-u, więc też traktowałem go jako osobę, która może coś wnieść w polski boks (...) - opisywał bokser.
Zapytany o to, czy słyszał o hakach na Nawrockiego, nie ukrywa, że dotarły do niego pewne informacje.
Siedzę często z chłopakami na kawie, którzy go znają z dawnych lat, ale nawet nie będę tego powtarzać, co o nim mówią. To nie do końca są wiarygodni ludzie, dlatego wolałbym tego nie robić - skwitował krótko sportowiec.
SPRAWDŹ: Żona Karola Nawrockiego przerwała milczenie. Zaskakujące słowa o mężu
Jego wybory polityczne podążają jednak w zupełnie odwrotnym kierunku. Nie ukrywa, że znacznie bliżej w poglądach jest mu do Rafała Trzaskowskiego, choćby ze względu na proeuropejskość kandydata KO.
Dla mnie, na tyle ile się znam, lepiej będzie, jak prezydentem zostanie Rafał Trzaskowski. Będzie szło to wszystko do przodu. Jak prezydentem znowu będzie ktoś z innej partii, niż obecny rząd, to będą problemy. My musimy iść do przodu. Nie chcę powiedzieć, że trzeba wybrać mniejsze zło, ale Trzaskowski jakoś najbardziej mi pasuje. I ten cały układ proeuropejski, który promuje. PO-wcy są jednak bardziej proeuropejscy niż te inne partie - stwierdził Dariusz Michalczewski.
Karol Nawrocki, fot. Wojciech Olkusnik/East News
Karol Nawrocki, fot. Marek Barczynski/East News
Dariusz Michalczewski, fot. KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.