Reklama

Dzieci zobaczyły porno na płycie z kursem tańca Cichopek i Hakiela

01/09/2023 16:18

To nie miało prawa się zdarzyć. Jedna z uczennic szkoły podstawowej otrzymała płytę DVD z ulubioną parą celebrytów. Jednak zamiast lekcji tańca zobaczyła film pornograficzny. W jaki sposób doszło do tak niebywałej pomyłki?

W 2005 roku Kasia Cichopek i Marcin Hakiel wygrali drugą edycję, nadawanego jeszcze w TVN-ie, show "Taniec z gwiazdami". Na fali popularności otworzyli szkołę taneczną "Hakiel - Akademia Tańca", a także wydali płytę DVD z kursem tańca "Taniec krok po kroku. Szkoła tańca Kasi Cichopek i Marcina Hakiela". Krążek cieszył się dużą popularnością, egzemplarze płyty często stanowiły prezenty podczas różnego rodzaju konkursów.

Porno na płycie z kursem tańca Cichopek i Hakiela

W 2007 roku taką płytę w nagrodę za udział w konkursie językowym otrzymała 12-letnia Natalka, uczennica V klasy szkoły podstawowej. Kiedy babcia dziewczynki, Tatiana Lejman, uruchomiła DVD w komputerze, obie zamiast tanecznych popisów ulubionej pary celebrytów zobaczyły zgoła odmienne sceny pochodzące z filmu pornograficznego.

Wnuczka była przerażona. Od razu pobiegła do sąsiadki i było jej jeszcze smutniej, gdy okazało się, że sąsiadka ma płytę dobrą, taką z tańcami - zdradziła w rozmowie z "Super Expressem" babcia dziewczynki.

Okazało się, że szkoła otrzymała jeszcze drugą płytę z miłosnymi wygibasami zamiast tanecznej lekcji Kasi i Marcina. Na szczęście dyrektor placówki zdołał do niej dotrzeć zanim obejrzały ją dzieci. Do akcji wkroczyła policja, która skonfiskowała egzemplarze i przeprowadziła śledztwo. Producent zapewniał, że wina nie leży po jego stronie i nie ma pojęcia, w jaki sposób doszło do fatalnej pomyłki.

Do sprawy odniósł się Marcin Hakiel, który stwierdził, że para nie zamierza wobec nikogo wyciągać konsekwencji.

ZOBACZ: Kasia Cichopek podczas porodu przeżyła koszmar: Ktoś przebrał się za lekarza i próbował wejść

Często nasze kasety są nagrodami, a my sami darujemy je na różne aukcje charytatywne. Czy to była pomyłka, czy głupi żart? Nie, naprawdę nie chcę tego komentować. Nie sądzę, byśmy skierowali sprawę do sądu - przekazał.

fot. Instagram, KAPiF

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do