Reklama

Brat Kamila Durczoka stanowczo zaprzeczył słowom jego żony. Dominik Durczok o przyczynach śmierci Kamila Durczoka

08/04/2022 05:56

Dominik Durczok odniósł się do wypowiedzi Marianny Dufek na temat ostatnich dni jej byłego męża. Uważa, że jego chory na alkoholizm brat nie dążył do autodestrukcji. Jednak na uratowanie go było już za późno.

Po czterech miesiącach od śmierci Kamila Durczoka, jego była żona, Marianna Dufek, zdecydowała się opowiedzieć o ich relacjach oraz o ostatnich chwilach dziennikarza. Nie było tajemnicą, że Durczok stał się alkoholikiem. Sam przyznał się do tego po feralnej kraksie samochodowej.

Marianna Dufek uważa, że jej były mąż zdawał sobie sprawę, że może nie przeżyć. Stwierdziła, że miał w sobie swoisty "gen autodestrukcji".

Musiałby przestać pić. I zacząć inaczej żyć. Przestawić wiele rzeczy w głowie. Nie wyobrażam sobie też sytuacji, w której na dobre ruszyłyby procesy sądowe. Miał pełną świadomość, co mu grozi. Górę wziął jego gen autodestrukcji - stwierdziła w rozmowie z "Fashion Magazine".

 

Dominik Durczok o przyczynach śmierci Kamila Durczoka

Słowom Marianny Dufek zaprzeczył brat zmarłego dziennikarza, Dominik Durczok. Zapewnił, że Kamil starał się wyzdrowieć.

Raz sobie lepiej radził, raz gorzej. Ale to nie jest tak, że on miał gen autodestrukcji. Od momentu, gdy została postawiona diagnoza, że jest alkoholikiem, podejmował różne próby leczenia - przekazał w rozmowie z "Faktem".

Kamil Durczok przez długi czas unikał odwyku. Wierzył, że da sobie sam radę ze swoim problemem.

Wszyscy chórem mówili, że jeżeli Kamil nie podejmie leczenia zamkniętego, kompleksowego, to nic z tego nie będzie. Kamil twierdził, że nie tędy droga. Długo nie dopuszczał do siebie myśli, że miałby pojechać do ośrodka. Ale przyszedł taki moment, że się jednak na to zdecydował. To było w połowie ubiegłego roku.

 

ZOBACZ: Marianna Dufek-Durczok o zmarłym byłym mężu: Zastałam go z pistoletem przy skroni

Okazało się jednak, że jego wątroba jest w tak złym stanie, że w grę wchodził jedynie przeszczep.

To, że jego wątroba nie funkcjonowała i należało ją przeszczepić, było oczywiste. Ale mój przyjaciel lekarz powiedział, że od kwalifikacji do przeszczepu jest daleka droga. W takim stanie, w którym był Kamil, na przeszczep nie było praktycznie szans - opowiadał brat dziennikarza.

Po rezygnacji z pracy w "Faktach" TVN Kamil Durczok powrócił na rodzinny Śląsk. Tam próbował rozpocząć nowe życie, również zawodowe. Niestety założony przez niego portal Silesion nie wypalił. Do końca swoich dni Śląsk oraz jego rodzina były dla niego prawdziwą dumą.

Nie mam prawa w żaden sposób odnosić się do tego, co moja bratowa czuje, jak pewne rzeczy interpretuje. (...) Mam świadomość tego, że ich życie było trudne. Nie będę oceniać tego, co ona czuje, może poza jedną rzeczą. (Marianna) powiedziała, że Kamil miał kompleksy wynikające z pochodzenia (...). Moim zdaniem Kamil był dumnym Ślązakiem, dumnym z korzeni, z rodziców - zapewnił Dominik Durczok.

fot. Facebook.com/Marianna Dufek, MWmedia, kamil_durczok, kamildurczok_official, YouTube.com

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do