
Anna Mucha wygrała z Pauliną Smaszcz w sądzie. Skomentowała sprawę w niewybredny sposób, co nie spodobało się Kobiecie Petardzie. Była żona Macieja Kurzajewskiego próbowała udowodnić, że wyrok jest dla niej korzystny. Nic z tego. Mucha opublikowała pismo, z którego jasno wynika, że sąd uznał Smaszcz za winną.
W 2023 roku Paulina Smaszcz umieściła filmik na InstaStory, na którym pokazał pozew sądowy, jaki wystosowała wobec niej Kasia Cichopek. Skomentowała przy tym świadków w sprawie. Internauci mogli przez chwilę zauważyć ich nazwiska wraz z adresami zamieszkania. Wśród wymienionych figurowała Anna Mucha, która zaapelowała do Petardy, aby zaprzestała upubliczniania jej danych wrażliwych. W końcu wytoczyła jej sprawę sądową, której finał jest już znany. Paulina Smaszcz sprawę przegrała.
Anna Mucha wypowiedziała się na ten temat krótko, acz dosadnie. Określiła Paulinę Smaszcz w niezbyt miły sposób.
Wolałabym nie komentować. Komentowanie czegokolwiek związanego z Pauliną (wyrok zapadł) jest niczym grzebanie patykiem w g*wnie: niby z daleka, a jednak człowiek trochę się uwali - stwierdziła w rozmowie z Pudelkiem.
Paulinie Smaszcz nie spodobały się słowa Anny Muchy. We wpisie umieszczonym w mediach społecznościowych starała się udowodnić, że wyrok sądowy jest po jej myśli. Umieściła między innymi dokument na dowód tego, że nigdy nie została skazana w sprawie karnej. Nie zabrakło również uszczypliwości wobec aktorki.
Oświadczenie w sprawie kłamliwych wypowiedzi pani Anny Muchy oraz dzisiejszych kłamliwych, niesprawdzonych, pomawiających mnie publikacji na łamach portali plotkarskich. Proszę, nie wierzcie w kłamstwa i oszczerstwa. One są wyłącznie po to, by uruchomić wasze emocje i klikalność, dzięki której portale istnieją i zarabiają. Pani Anna Mucha może spodziewać się pozwu i do zobaczenia w sądzie. Proponuję również kupić sobie do codziennego stosowania muchozol. Może jego aura pomoże, by nie rozkoszować się kłamstwami, bo, jak widać, "grzebanie patykiem w g*wnie: niby z daleka, a jednak człowiek trochę się uwali", jest pani codziennością i owo "uwalanie" sprawia pani przyjemność. Wiadomo to od lat. Pozdrawiam serdecznie i życzę wspaniałego, pachnącego weekendu - przekazała.
SPRAWDŹ: Paulina Smaszcz dostała pozew sądowy od Kasi Cichopek: Gratuluję świadków
W odpowiedzi Anna Mucha pokazała pismo z wyrokiem nakazowym. Paulina Smaszcz została skazana na karę grzywny. Ma również pokryć koszty procesowe w kwocie 370 złotych.
Oskarżonej o to, że w dniu 8 czerwca 2023 roku w bliżej nieokreślonym miejscu, za pośrednictwem sieci Internet, dokonała nieuprawnionego przetwarzania danych osobowych Anny Muchy poprzez ujawnienie jej adresu zamieszkania za pośrednictwem relacji Instastory serwisu społecznościowego Instagram (...) Oskarżoną Paulinę Smaszcz uznaje za winną popełnienia zarzucanego jej czynu (...) i za to na podstawie w/w przepisu wymierza jej karę 150 stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20 złotych - czytamy w upublicznionym piśmie.
Anna Mucha - pismo sądowe, fot. Instagram
Anna Mucha, fot. KAPiF
Paulina Smaszcz, fot. KAPiF
Anna Mucha, fot. KAPiF
Paulina Smaszcz, fot. KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie