Reklama

Andrzej Duda dostał nową pracę. Poprowadzi program w Kanale Zero

04/09/2025 06:00

Andrzej Duda niezwykle krótko pozostawał bez zajęcia. Zrezygnował z pracy uniwersyteckiej i postawił na... telewizję. Były prezydent poprowadzi program w Kanale Zero. "Kilkudziesięciu rozmówców, migawek, sytuacji. Wspomnienia i spojrzenie na bieżące kwestie" - zapowiedział nową produkcję Krzysztof Stanowski.

Andrzej Duda 6 sierpnia 2025 r. zakończył swoją prezydenturę. Z Pałacu Prezydenckiego wraz z żoną przeprowadził się do segmentu w Krakowie. Po niemal miesiącu odpoczynku przyszedł czas, aby na poważnie pomyśleć o swojej przyszłości zawodowej.

Andrzej Duda dostał nową pracę. Poprowadzi program w Kanale Zero

Nie jest to łatwa sprawa. Od 1997 roku do czasu objęcia urzędu prezydenta na stałe zatrudniony był na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Przez cały okres prezydentury przebywał na bezpłatnym urlopie. Złożył rezygnację z pracy, ponieważ ponoć poczuł się urażony, kiedy spadła na niego fala krytyki na uczelni po "antykonstytucyjnych" decyzjach, takich jak ułaskawienie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

W ostatnim czasie Andrzej Duda zajmował się promocją swojej autobiografii "To ja". Nieoczekiwanie otrzymał propozycję poprowadzenia serii programów telewizyjnych w Kanale Zero, którą przyjął.

Z nieskrywaną satysfakcją mogę ogłosić, że Kanał Zero ma nowego autora. Prezydent Andrzej Duda nagra 16 odcinków na 16 gorących tematów. Kilkudziesięciu rozmówców, migawek, sytuacji. Wspomnienia i spojrzenie na bieżące kwestie - przekazał w serwisie X Krzysztof Stanowski.

Przez najbliższe cztery miesiące będę państwu ja i ludzie, z którymi współpracowałem, pracowałem, opowiadał o ostatnich latach, o mojej prezydenturze - wyjaśnił Andrzej Duda.

Były prezydent kilkakrotnie gościł w Kanale Zero jako gość. W jednym z wywiadów narzekał na prezydencką emeryturę, która obecnie wynosi 13 tys. 809 zł brutto miesięcznie.

No nie są to jakieś bardzo wygórowane pieniądze, biorąc pod uwagę odpowiedzialność, jaką trzeba było ponosić przez te lata sprawowania prezydentury, i to że pobiera to świadczenie w tej chwili trzech ludzi w Polsce - przyznał rozżalony, mając na myśli byłych prezydentów.

Tłumaczył, że jako osoba publiczna będzie musiał ponosić odpowiednio wysokie koszty reprezentacyjne, co wymaga wysokich nakładów środków finansowych.

Jestem taką osobą dosyć prężną. Będę mógł jeszcze spokojnie pracować i zarobić na życie. Ale biorąc pod uwagę wymagania, jakie życie stawia byłemu prezydentowi, że trzeba się przyzwoicie ubrać, od czasu do czasu gdzieś pojechać, odbyć spotkania, kogoś zaprosić choćby do restauracji, to emerytura prezydencka nie jest w Polsce przesadnie wysoka - przekonywał.

SPRAWDŹ: Koszmarna sytuacja Agaty Dudy. Jej liceum nie chce jej zatrudnić!

Jednocześnie zapewnił, że żadnej pracy się nie boi i może wykonywać również zajęcia wymagające tężyzny fizycznej.

Już robiłem różne rzeczy w życiu. Zawsze się śmieję, że jak będzie trzeba, to mogę też fizycznie pracować, nie ma problemu. Mogę robić wszystko. Kopać doły? Jak człowiek ma takie wykształcenie, jak ja, to może też kopać doły - stwierdził.

Z pewnością praca fizyczna emerytowanej głowie państwa nie grozi. W najbliższym czasie będzie za to odcinał kupony od zdobytej popularności w telewizyjnym programie.

Andrzej Duda, fot. KAPiF

Andrzej Duda, fot. KAPiF

Andrzej Duda, fot. KAPiF

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do