Reklama

Agnieszka Holland o Jarosławie Kaczyńskim i szkalowaniu polskiego munduru

22/09/2023 20:50

Reżyserka w stanowczy sposób odpowiedziała na zarzuty prezesa PiS o to, że szkaluje mundur polskiego żołnierza-pogranicznika. Uważa, że Kaczyński oraz politycy PiS dzielą ludzi, siejąc nienawiść. Jest zdania, że to właśnie oni szkodzą Straży Granicznej. Co sądzi o wszechobecnym hejcie dotyczącym jej filmu?

Nie cichnie burza wokół filmu Agnieszki Holland "Zielona granica". Najnowsza produkcja słynnej reżyserki poświęcona jest wydarzeniom na granicy polsko-białoruskiej i dotyczy uchodźców z krajów arabskich oraz afrykańskich, którzy próbują przedostać się do naszego kraju przez ustawiony w lesie kolczasty "płot".

Agnieszka Holland o Jarosławie Kaczyńskim i szkalowaniu polskiego munduru

Prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, wypowiada się zdecydowanie przeciwko najnowszemu filmowi Agnieszki Holland. Choć filmu nie widział, uważa, że funkcjonariusze Straży Granicznej zostali przedstawieni w nim w zdecydowanie negatywnym świetle. Podczas jednego ze swoich wystąpień stwierdził, że film "Zielona granica" obraża polski mundur. Do słów polityka w rozmowie z Wideoportalem odniosła się reżyserka. Uważa, że Kaczyński od lat dzieli polskie społeczeństwo i próbuje odczłowieczyć ludzi, którzy próbują przedostać się do Polski.

On nie umie budować niczego. On umie tylko niszczyć i polaryzować. To nie jest żadne zaskoczenie. Zaczęło się to w 2015 roku, kiedy zaczął szczuć na uchodźców, używając zupełnie strasznej mowy, mówiąc o tym, że roznoszą pierwotniaki i pasożyty. Czyli to jest stygmatyzacja, dehumanizacja, a potem przychodzą wywózki i gwałt, więc to mnie nie dziwi.

Agnieszka Holland uważa, że jest wręcz odwrotnie - to obóz władzy swoimi działaniami i wypowiedziami wyrządza dużą krzywdę żołnierzom pracującym w Straży Granicznej.

W moim przekonaniu oni [politycy PiS - przyp. red.] szkodzą polskiemu mundurowi. Tak sobie wyobrażam ja i bardzo wielu żołnierzy, i również żołnierzy służby pogranicznej. Nie do tego byli szkoleni, żeby przepychać przez druty kobiety i dzieci. Nie do tego, żeby łamać prawo międzynarodowe i prawo polskie. Nie do tego, żeby zapominać o podstawowych refleksach człowieczeństwa. Oni cierpią z tego powodu. I na dokładkę to zostanie, te plamy zostaną. Być może dzisiaj ta opcja wygra, ale historia będzie to pamiętać - zapewniła w rozmowie z Wideoportalem.

Reżyserka spotyka się z ogromną ilością mowy nienawiści, zarówno ze strony polityków, jak i wielu użytkowników mediów społecznościowych. Zjawisko to polega na dzieleniu Polaków przez polityków na dwa skrajne obozy.

W takim żyjemy świecie, w takim społeczeństwie. Media społecznościowe bardzo pomagają populistom w polaryzacji, w tym, żeby szczuć jednych na drugich i wielu ludzi temu ulega. Także ludzie mają różne poglądy. Oczywiście mogą inaczej odbierać rzeczywistość, mogą mieć inne preferencje partyjne czy światopoglądowe, ale to jeszcze nie znaczy, że mają uprawiać sabaty nienawiści i szczuć na twórców czy ich dzieła. Tego nie było nigdy. Tego nie było w żadnym demokratycznym kraju. Jest to swego rodzaju premiera w kraju, który ciągle mieni się demokracją, państwem prawa. Także najwyżsi przedstawiciele władz państwowych inicjują tę nagonkę i to szczucie jest bardzo zatrważające właściwie. Mnie to przeraża. Dokąd to prowadzi, bo ja pamiętam coś takiego się działo w najgorszych, najmroczniejszych czasach - wyznała.

Artystkę martwi hejt ze strony polityków, ponieważ napędza on negatywne nastroje w polskim społeczeństwie. Uważa, że politycy podsycają zło, które rozlewa się na wszystkich.

Politycy powinni dbać o równość i bezpieczeństwo wszystkich obywateli niezależnie od ich poglądów czy niezależnie od tego, jak wyobrażają sobie przedstawiony świat. Także martwi mnie bardziej ze strony polityków oczywiście, dlatego, że no ryba się psuje od głowy, jak to mówią i w momencie, kiedy politycy dają przyzwolenie na hejt, nienawiść i gwałt, to niestety to zło rośnie. Jeżeli zło się podlewa, to ono rośnie. To mówił mój zmarły przyjaciel, ostatni dowódca powstania w Getcie Warszawskim, Marek Edelman. Mówił, uważajcie, jeżeli będziecie podlewać zło, ono urośnie i w pewnym momencie już nikt nie zatrzyma tego krzaczora, więc boję się, że oni to podlewają.

ZOBACZ: Agnieszka Holland o Jarosławie Kaczyńskim: "Rozpoznaje zło w Polakach i wie, jak je pobudzić"

Stara się nie przejmować hejtem, ponieważ zna swoją wartość, nie ma sobie nic do zarzucenia i jest porządną osobą. Martwi ją zupełnie coś innego.

Dlatego osobiście mnie to nie dotyka. To znaczy, naprawdę ja wiem kim jestem, wiem, gdzie jest prawda. Moje całe życie świadczy za mną. Byłam zawsze kimś, kto szuka prawdy i człowieczeństwa w swoich filmach i w swoim życiu, więc tacy panowie nie nie są w stanie mnie w ogóle obrazić, natomiast martwią mnie konsekwencje takich zachowań. I właśnie to, że to może trafić na podatny grunt - przekazała.

fot. KAPiF

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do