
Przed miesiącem na świat przyszedł synek Dominiki Serowskiej oraz Marcina Hakiela. Rodzice, idąc śladami innych celebrytów, postanowili nadać dziecku nietypowe imię. W przyszłości chłopiec będzie podpisywał się jako "Romeo Hakiel". Mama dziecka umieściła właśnie zaskakujące zdjęcie malca.
Dominika Serowska jest drugą kobietą, z którą Marcin Hakiel związał się po rozstaniu z Katarzyną Cichopek. Pierwsza, która również miała na imię Dominika, unikała kontaktów z mediami. Obecna partnerka tancerza nie ma nic przeciwko temu, aby pozować na ścinakach i występować w telewizji.
Marcin Hakiel ma dwoje dzieci - Adama i Helenę, których mamą jest Kasia Cichopek. W grudniu na świat przyszło trzecie dziecko Marcina i pierwsze, które ma z Dominiką Serowską. Chłopiec otrzymał imię znane z szekspirowskiego dramatu, lecz w naszym kraju niespotykane - Romeo.
W święta Bożego Narodzenia para udzieliła wywiadu w "Dzień Dobry TVN". Dominika przyznała, że to ona wpadła na pomysł oryginalnego imienia dla dziecka.
Szukałam kiedyś takiego imienia, które nie będzie miało co drugie dziecko w przedszkolu albo w szkole. Romeo mi się bardzo spodobało. Podoba mi się jak brzmi - Romeo Hakiel. Dumnie - wyjaśniła.
Marcin zdradził, że nie mógł być obecny przy porodzie, ponieważ dziecko przyszło na świat dzięki cesarskiemu cięciu. Ma jednak nadzieję, że następnym razem będzie towarzyszył partnerce w tak szczególnych chwilach.
Romeo szybko trafił do mnie, więc jest super i był bardzo grzeczny od początku. W sumie mój pierwszy syn Adam - on był jednym z najgłośniejszych dzieci w szpitalu. Hela była spokojniejsza i Romcio też taki właśnie - w sumie od razu spał. Pani położna mi go położyła, żeby go tak przytulić do serca, no i super. To jest magiczne uczucie. (...) Nie byłem na sali operacyjnej. W sumie nie byłem przy żadnym porodzie swoich dzieci. Dlatego trzeba się starać o kolejne i może w końcu uda mi się przeciąć tę pępowinę - wyznał.
SPRAWDŹ: Partnerka Hakiela OSKARŻYŁA Kasię Cichopek! Marcin przez byłą żonę stracił pracę w "TzG"?
Tymczasem Dominika Serowska umieściła na Instagramie zdjęcie swojej pociechy z domalowaną brodą oraz brwiami.
Moja myszka kończy dziś równy miesiąc. Szybko zleciało - napisała rozczulająco.
Jak podoba Wam się mały Romeo w takim wydaniu?
fot. Instagram/_de_bonbon_, KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Jezu aż tak głupia matka??szkoda dziecka.