
Mąż Barbary Kurdej-Szatan również został wykluczony z popularnego serialu TVP. Producenci nie chcą się narażać?
Po pamiętnym wpisie Barbary Kurdej-Szatan o Straży Granicznej prezes TVP Jacek Kurski przekazał na Twitterze, że jej postać zostanie usunięta z serialu "M jak miłość". Ostatni odcinek z aktorką został nadany 6 grudnia.
Niestety, jej mąż Rafał Szatan, który występował w tej samej telenoweli TVP2, również więcej się nie pojawi. Rafał grał w tasiemcu w latach 2018 oraz 2019. Podobno do czasu skandalu produkcja była nim cały czas zainteresowana. Teraz wszystko się zmieniło.
Rafał wcielał się w postać muzyka Eryka. I był w tej roli doskonały ze względu na swoje muzyczne umiejętności. Ostatnio jednak nie było pomysłu na jego wątek i teraz po zwolnieniu jego żony przez samego prezesa telewizji produkcja postanowiła już nie uwzględniać postaci Rafała Szatana w scenariuszu. Aktor już nie wróci na plan - przekazał jeden z pracowników serialu w rozmowie z Plotkiem.
Osoby związane z produkcją serialu wolą nie ryzykować, zatrudniając kogoś tak blisko związanego z Barbarą.
Szefostwo TVP by tego nie zaakceptowało po aferze z Barbarą Kurdej-Szatan. Producenci nie będą się przecież narażać, muszą być lojalni wobec władz telewizji.
ZOBACZ: Barbara Kurdej-Szatan ostro imprezowała: Piliśmy wódkę, pojawiały się narkotyki
Aktorka już w 2019 roku przeczuwała, że jej dobra passa może się zakończyć i propozycje zawodowe przestaną sypać się jak z rękawa. To może oznaczać koniec jej aktorskiej kariery.
Oczywiście, że taka sytuacja może nastąpić. Jestem tego świadoma, ale nie boję się tego, dlatego, że robię dużo różnych rzeczy. Zawsze znajdę pomysł na siebie. Jest dużo różnych projektów i marzeń do spełnienia, których jeszcze nie zrealizowałam. Wtedy będzie w końcu na to czas - wyznała w rozmowie z Wideoportalem.
Dodała jednak, że teraz jej mąż będzie miał pełne ręce roboty. Występował wówczas nie tylko w "M jak miłość", ale również w gdyńskim musicalu oraz warszawskim spektaklu teatralnym. Niestety los okazał się przewrotny. Stało się tak, że oboje stracili pracę.
fot. Instagram/rafal.szatan_this_is_me, kurdejszatan
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie