
Para jest zszokowana najnowszym wpisem Pauliny Smaszcz. Chcą jej słowa o "braku wstydu" i "braku mózgu" wykorzystać w sądzie. Poznajcie szczegóły - w jaki sposób Kasia Cichopek chce rozprawić się z byłą żoną swojego ukochanego.
Kiedy Paulina Smaszcz otrzymała informacje, że Maciej Kurzajewski i Kasia Cichopek wypoczywają na greckiej wyspie Leros, wpadła w furię. To przecież tam przed laty wraz z mężem i dziećmi spędzała niemal każde wakacje. To nie pierwszy raz, kiedy Kurzajewski kopiuje ich małżeństwo. Kobieta Petarda ma tego dość. W wyjątkowo mocny sposób wypowiedziała się na ten temat na Instagramie, nazywając Cichopek pogardliwie "konkubiną".
Brak wstydu, brak mózgu, czy brak klasy? Konkubiny, jeżdżą na wakacje z obecnymi facetami, w miejsca gdzie on spędzał przez wiele lat wakacje ze swoją rodziną, swoimi dziećmi, gdzie deklarował miłość, wierność i oddanie na zawsze. To trend, czy wzorce? - napisała.
Potem było coraz ostrzej. Określiła Kasię i Maćka "obślizgłymi szczurami umoczonymi w ścieku oszustw, kłamstw i manipulacji". Jeszcze większe oburzenie wywołały u niej informacje dotyczące domu, w którym kiedyś mieszkała z Maćkiem.
W domu rodzinnym w Starej Miłośnie nie ma żadnego remontu i nigdy go nie było. Konkubina bez wahania mieszka w naszym rodzinnym domu, śpi w moim łóżku, nawet na tym samym materacu, je z moich talerzy i kąpie się w mojej wannie.
Kiedy zakochani przeczytali wpis Pauliny, nie ukrywali, że są zszokowani tym, co napisała.
Po tym wpisie jesteśmy zszokowani jej postawą, ale wiadomo, że szczęście Kasi i Macieja jest solą w oku dla Pauliny. To przecież ona jako pierwsza zażądała rozwodu i chciała układać sobie życie na nowo - przypomnieli znajomi pary w rozmowie ze Światem Gwiazd.
Kasia Cichopek postanowiła nie odpowiadać na zaczepki Smaszcz. Zamierza poczekać na zbliżającą się rozprawę sądową.
Na szczęście Kasia i Maciej zachowują zimną krew w tej sytuacji i nie dają ponieść się negatywnym emocjom. Kasia nie chce wchodzić w konfrontację z Pauliną. Skupiają się przede wszystkim na budowaniu pozytywnych relacji, a odpowiedź Smaszcz usłyszy w sądzie.
Konfrontacja pomiędzy całą trójką odbędzie się na sali sądowej jesienią. Z pewnością Cichopek i Kurzajewski wykorzystają wypowiedź Pauliny, aby się z nią rozprawić.
W październiku ruszy proces o zniesławienie, do którego prawnicy pary są doskonale przygotowani. Kasia i Maciej złożyli dwa oddzielne pozwy o naruszenie dóbr osobistych związanych z ich wizerunkiem. Takie wpisy jak ten ostatni są tylko i wyłącznie kolejnym dowodem w sprawie.
Wygląda na to, że pomiędzy tym trojgiem nie dojdzie do żadnej ugody. Szykuje się naprawdę ostra walka.
fot. Instagram/katarzynacichopek, paulina.smaszcz, KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie