Reklama

Agnieszka i Piotr Woźniak-Starak. Jak się poznali? Ostatni wywiad o mężu.

23/08/2019 07:00

Agnieszka Woźniak-Starak w rozmowach z dziennikarzami często opowiadała o swoim mężu, Piotrze Woźniaku-Staraku i uczuciu, które ich połączyło. W ostatnim wywiadzie, którego udzieliła Wideoportalowi, mówiła o ich wspólnych pasjach. Wspomniała również o wakacjach, które spędzali razem na Mazurach. Właśnie tam doszło kilka dni temu do wielkiej tragedii. Piotr zginął po upadku z łodzi motorowej.

Agnieszka Woźniak-Starak w ostatnim wywiadzie dla Wideoportalu z kwietniu br. wspomniała o swoim zmarłym wczoraj mężu. Prezenterka opowiedziała o tym, co lubi robić, kiedy nie pracuje w telewizji. Na początku zażartowała, że Piotr jest jej hobby. Posiadali wiele wspólnych zainteresowań.

Mamy różne wspólne pasje, sportowych pasji mamy bardzo dużo - opowiadała.

ZOBACZ: Piotr Woźniak-Starak nie żyje. "Potwierdziły się najgorsze obawy" WIDEO

Niedawno prezenterka zamieniła snowboard na narty. Lubi też sporty wodne. Latem oboje relaksowali się na Mazurach, zaś zimą wolny czas spędzali w górach. Agnieszka szczególnym upodobaniem darzy sobie hippikę.

Na nowo odkrywam jazdę konną. Wróciłam do tego po długiej, długiej przerwie. Mój mąż, jak twierdzi, doskonale jeździ konno, ale ja jeszcze tego nie wdziałam, więc czekam - dodała prezenterka.

Jak podał "Fakt", zwłoki Piotra zostały odnalezione przez płetwonurków na dnie jeziora Kisajno w czwartek - w piątą dobę od rozpoczęcia poszukiwań. Nie zostały jednak od razu wydobyte na powierzchnię. Rodzina zmarłego zidentyfikowała ciało, po czym zostało przewiezione do zakładu medycyny sądowej.

Do tragedii doszło w niedzielę w nocy. Piotr prawdopodobnie wypadł z motorówki, którą kierował na jeziorze Kisajno. Towarzyszyła mu 27-letnia kobieta, która również znalazła się w wodzie, ale zdołała dopłynąć do brzegu. Po kilku godzinach dryfujący pojazd zauważyły osoby, które przepływały niedaleko. Policja i służby wodne poszukiwały zaginionego przez ponad cztery doby z nocnymi przerwami. Do tragedii doszło na mazurskim jeziorze Kisajno, nad którym znajduje się letnia posiadłość Staraków.

Agnieszka poznała Piotra w 2014 roku poprzez wspólnych znajomych w jego domu w Konstancinie.

Pamiętam, jak pierwszy raz go tutaj w tym domu zobaczyłam. Przyjechaliśmy ze znajomymi, choć nie miałam na to ochoty. To była niedziela, wolny dzień i wtedy myślałam, że nie mam ochoty poznawać żadnego Staraka. Pamiętam, jak wyglądał, ale przede wszystkim uderzyło mnie to, że poznałam bardzo ciepłego mężczyznę. I potem z kolei nie miałam ochoty stąd wyjść, bo dobrze się czułam w jego towarzystwie. Taką roztaczał aurę wokół siebie i było mi tak dobrze - wspominała w rozmowie z magazynem "Viva!".

W 2015 roku po raz pierwszy pojawili się oficjalnie na gali rozdania Orłów, podczas której został nagrodzony produkowany przez Piotra film "Bogowie". Pobrali się w 2016 roku w iście bajkowej scenerii włoskiej Wenecji. Niedługo, 27 sierpnia, obchodziliby trzecią rocznicę ślubu.

fot. Instagram/aga_wozniak_starak

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2019-08-30 15:53:43

    To mega pozytywna relacja miedzy mężczyzną a kobietą.......szkoda , ze tak długo zwlekali z uszczęśliwienia się potomkiem ..........miała by przy serce chociaż cząstkę Piotra

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-08-30 16:03:59

    Pani Anna Wożniak-Starak , to matka która poprowadziła swojego syna taka drogą , że wszyscy po jego śmierci płaczą i nie wierzą , że już go wśród nas nie ma .........czym sobie zasłużyła , że w tym wieku nie może do swojego serca przytulić wnuczki czy wnuka..........kocham swojego LEONA vel szkodnika........dziękuje Ci córko za ten dar

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do