Reklama
Tomasz Komenda nie żyje
Zmarł Tomasz Komenda, który został niesłusznie skazany na wieloletnią karę więzienia. Po wyjściu na wolność próbował ułożyć sobie życie. Cierpiał na chorobę nowotworową płuc. Miał 47 lat.
Tomasz Komenda został niesłusznie skazany za zbrodnię, której nie popełnił. W więzieniu spędził 18 lat. Od wielu miesięcy zmagał się z ciężką chorobą nowotworową.
Leczę się, jestem na chemii, włosy już mi odrosły. Żyję, z tym że był rak, teraz nie ma, ale nie wiadomo, czy znowu nie wróci. Do operacji się nie nadawał. Ciężko mam. Ciekawe, kiedy zrzucę w końcu ten krzyż, już należałoby mi się trochę spokoju - mówił w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Tomasz Komenda został w 1997 roku skazany za morderstwo 15-letniej Małgorzaty K. w Miłoszycach. Mimo licznych protestów i wątpliwości co do jego winy, został uznany winnym i spędził za kratami blisko dwie dekady. Dopiero w 2018 roku, po nagłośnieniu jego sprawy przez media i zaangażowaniu się w nią Prokuratury Generalnej, Sąd Apelacyjny we Wrocławiu uniewinnił go.
Tomasz Komenda nie żyje
Po wyjściu z więzienia Komenda starał się odbudować swoje życie. Opublikował książkę o swoich przeżyciach, walczył o odszkodowanie od państwa polskiego za niesłuszne skazanie, angażował się w działalność społeczną. Niestety, w 2022 roku zdiagnozowano u niego nowotwór.
Związał się z Anną Walter, z którą miał syna. W mediach szeroko opisywana był sprawa rozstania z partnerką oraz sądowa walka o alimenty. Komenda zerwał kontakt ze swoją najbliższą rodziną - matką, ojczymem i dwoma przyrodnimi braćmi.
ZOBACZ: Tomasz Komenda szczerze o walce z rakiem: Do operacji się nie nadawał. Ciężko mam
Tomek w ogóle się już do nas nie odzywa. Udaje, że nas nie zna. Nie chce mieć z nami nic wspólnego. Z całą rodziną Klemańskich - mówiła Onetowi matka Komendy, Teresa Klemańska.
Śmierć Tomasza Komendy to ogromna strata dla jego rodziny, przyjaciół i wszystkich, którzy wierzyli w jego niewinność. Pozostanie on w pamięci jako symbol walki o sprawiedliwość i przykład człowieka, który pomimo traumatycznych przeżyć nie stracił nadziei.
Rodzinie i bliskim Tomasza Komendy składamy najszczersze kondolencje.
fot. KAPiF, mat. pras./Kino Świat
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Komentarze opinie