
W ubiegłym roku stał się jednym największych amantów międzynarodowego kina, uwielbianym przez kobiety na całym świecie. Jednym zdjęciem, na którym pozuje objęty przez przyjaciela zburzył ten wizerunek. Fanki pytają, czy filmowy Massimo jest gejem?
Dzięki "365 dni" Michele Morrone z mało znanego włoskiego aktora i modela stał się bożyszczem kobiet na całym świecie. Film na podstawie pierwszej części erotycznego tryptyku Blanki Lipińskiej znalazł się w Top 10 hitów Netflixa w ponad 90 krajach świata. Choć produkcja został wręcz zmiażdżona przez krytyków (film otrzymał Złotą Malinę za najgorszy scenariusz), podbił serca milionów fanek na całym świecie.
W maju ruszyły zdjęcia do dwóch kolejnych części polskiej produkcji. Do obsady dołączył kolejny włoski aktor i model Simone Susinna. Zagra on postać Nacho, który namiesza w życiu filmowej Laury granej przez Annę Marię Sieklucką.
Nie jest tajemnicą, że Michele Morrone i Simone Sussina przyjaźnią się w życiu prywatnym. Jednak zdjęcie, które oboje wstawili na Instagram, mocno zaskoczyło internautów. Widać, jak Simone umięśnionym ramieniem obejmuje swojego przyjaciela. Z miejsca pojawiły się pytania, czy obaj panowie są gejami i czy tworzą intymny związek. Oliwy do ognia dolał Michele, który na tym samym zdjęciu umieszczonym na InstaStories dodał wiele mówiącą ikonkę serduszka.
Widocznie sprawy zaszły za daleko, ponieważ Morrone postanowił się wytłumaczyć. Czerwiec to miesiąc LGBT, zaś aktor jest wielkim sojusznikiem tej społeczności.
Tego ranka obudziłem się i moja ekipa zadzwoniła do mnie informując, że w mediach jest wiele artykułów o tym, że się wyoutowałem, bo zamieściłem zdjęcie z Simone, który jest moim bardzo dobrym przyjacielem. Jesteśmy jak bracia, kręcimy razem film. Ale to było tylko zdjęcie, nic więcej. Przy okazji - jestem niesamowicie wielkim sojusznikiem społeczności LGBT, ale to było tylko zwykłe zdjęcie, nie wyoutowałem się. Dyskutowano też o podpisie fotki "jestem kłamcą", ale jestem aktorem, czyli poniekąd "kłamcą", stąd taki podpis - wyjaśnił na InstaStories.
ZOBACZ: Rafał Trzaskowski porównywany do bohatera "365 dni". Internautki są pod wrażeniem: Piękny!
Michele namawia młodych gejów i lesbijki, aby głośno mówili o swojej orientacji i ma nadzieję, że będą szczęśliwi.
Przepraszam za zamieszanie, nie było ono zamierzone, ale tak jak powiedziałem, jestem wielkim sojusznikiem społeczności LGBT. Jest wiele młodych chłopaków i dziewczyn, które bardzo chciałyby wyjść z szafy, ale nie robią tego ze względu na rodziny, które ich nie akceptują. I poznałem wiele takich osób. Pamiętajcie, szczęście jest bezcenne, jeżeli to czujecie, to ogłoście całemu światu, kim jesteście - namawiał Michele.
A Wam jak podoba się "intymne" zdjęcie obu panów?
fot. Instagram/iammichelemorroneofficial, susinnasimone
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie