
Marta Bryła przyznała, że postanowiła przyjść na premierę "Kleru", ponieważ zna osoby molestowane w dzieciństwie przez duchownych. Chciała zobaczyć, jak ten problem został przedstawiony przez reżysera filmu, Wojtka Smarzowskiego. Aktorka nie uważa, że sprawa zostanie szybko rozwiązana. Jedynym wyjściem jest pokazywać jak najwięcej prawdy w takich filmach jak "Kler". Zaznacza przy tym, że zna wielu wspaniałych księży zachowujących się zgodnie ze swoją posługą. fot. Andras Szilagyi (mwmedia) / plakat do filmu "Kler"
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie