
Syna aktora nie ukrywa, że jego tata w ostatnim czasie bardzo się zmienił. W ubiegłym roku potrącił motocyklistę, zaś przed kilkoma miesiącami przeszedł operację związaną z nowotworem. Maciej Stuhr bardzo szczerze wypowiedział się na temat swojego ojca.
Ostatnie miesiące to zdecydowanie nie najlepszy okres w życiu 76-letniego Jerzego Stuhra. Najpierw wielkim skandalem zakończył się incydent drogowy z udziałem aktora. Jerzy Stuhr, kierując autem pod wpływem alkoholu, potrącił przejeżdżającego obok motocyklistę. Usłyszał już w tej sprawie dwa wyroki sądowe na swoją niekorzyść.
W maju tego roku trafił do szpitala. Konieczna stała się operacja nowotworu krtani, który po kilku latach powrócił. Wówczas Maciej Stuhr przekazał, że jego tata w ostatnim czasie bardzo się zmienił.
Mamy teraz całkowicie nową relację. Mój tata jest bardzo starszym panem. Miał dwa lata temu dość mocny wylew i jest innym człowiekiem, niż był. Nasza relacja jest budowana na nowo w wielu rejonach. To nieszczęście, które się przytrafiło, było jakimś testem i strasznie trudną sytuacją. Tata jest na OIOM-ie i niczym nie dojeżdża. Wózkiem inwalidzkim czasem jedzie sobie na spacer - przekazał w w podcaście "WojewódzkiKędzierski".
Teraz syn aktora poinformował, że stan Jerzego Stuhra cały czas się pogarsza. Zaczyna tracić kontakt z otoczeniem.
Wkraczam w nowy rozdział w życiu i moich relacji z tatą, który jest po prostu bardzo schorowanym człowiekiem. Niestety powoli zaczyna tracić kontakt z rzeczywistością. Nie jest już tym samym człowiekiem, którego nie tylko ja znałem, ale przecież wszyscy go znamy i pamiętamy. Czasami nam się wydaje, że mamy do czynienia z tym człowiekiem, ale on jest już troszkę gdzie indziej - powiedział w rozmowie z Kultura.gazeta.pl.
Co sądzi o swoim ojcu po ostatnich wydarzeniach z jego życia?
ZOBACZ: Karol Strasburger wymownie o zajściu z Jerzym Stuhrem: Jerzy wypił trzy lampki wina (WIDEO)
To jest trudne, bardzo trudne. Całe życie był dla mnie wielkim autorytetem, a nie ukrywam, że chwilami chwieje się ten pomnik. Czasami jest się dumnym - wielokrotnie byłem z niego najdumniejszym człowiekiem na świecie, a czasami jest wstyd. To też nieobce mi uczucie - przyznał.
fot. KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie