Reklama

Maciej Stuhr ofiarą hejtu? Chodzi o jego patchworkową rodzinę!

22/10/2019 06:34

”Młody Stuhr” udzielił ostatnio szczerego wywiadu na temat wychowania dzieci. Aktor przyznał, że często bywa ofiarą hejtu, dlatego że wychowuje dziecko swojej żony Katarzyny Błażejewskiej!

”Wywiadówka” to cykl wywiadów, który powstał z inicjatywy Anny Lewandowskiej. Katarzyna Burzyńska z reguły przeprowadza w nim wywiady ze znanymi mamami. Przedmiotem rozmowy najczęściej jest rodzina i wychowywanie dzieci. Z reguły rozmówcami są kobiety, ale czasem autorki cyklu robią wyjątek. Tak było i tym razem. Wywiadu udzielili Maciej Stuhr i jego żona dietetyczka Katarzyna Błażejewska.

Maciej Stuhr jest ojcem dwójki dzieci: 19-letniej Matyldy ze związku z Samantą Janas i 3-letniego Tadeusza z obecnego związku z Katarzyną Błażejewską. Oprócz tego, razem wychowują Stanisława, synka Błażejewskiej z poprzedniego związku. W wywiadzie Stuhr zdobył się na szczere wyznanie. Aktor zdradził, że on i jego pasierb często padają ofiarą hejtu.

Ja mam bardzo dużo hejterów internetowych. I czasami, jak pojawi się jakieś zdjęcie naszej rodzinki: ja ze Stasiem gdzieś tam, zaraz znajdzie się jakiś chojrak jeden z drugim, który chce mi w wyrafinowany sposób dopiec. Wtedy pojawia się takie niewinne pytanko: "A nie przeszkadza Ci, że to nie Twoje dziecko?" Na początku w ogóle go nie zrozumiałem, bo coś takiego nie przychodzi mi do głowy. Dopiero jak przeczytałem ten komentarz, drugi, trzeci, czwarty raz – bo on powracał przy pewnych okazjach – to zrozumiałem, że to nie jest takie niewinne pytanie, pomyślałem sobie, że tutaj gdzieś tkwi tajemnica – czytamy w wywiadzie opublikowanym na stronie Baby by Ann.

ZOBACZ: Anna Korcz nie jest w stanie pokochać "cudzych dzieci" partnera? "Prawdziwa, rodzicielska miłość jest niemożliwa"

Aktor zasugerował w rozmowie, że życie w rodzinie patchworkowej wymaga pracy wszystkich zainteresowanych, ale sukces nie jest niemożliwy. Rozmowie przysłuchiwał się ośmioletni syn Błażejewskiej – Staś.

W świecie zwierząt, czy w czasach troszeczkę wcześniejszych nawet jak mężczyzna brał sobie kobietę, która miała inne dzieci, to je zabijał. Jak się wrzuci małe lwiątko do klatki innych lwów, to nie będzie to przyjemny widok, co tam się wydarzy. Kobiety też nie pozostają dłużne, też nie przepadają za tym, co nie wykluło się w ich gnieździe, to są instynkty. Więc to jest wielkie zadanie dla człowieka, który chce tworzyć życie w większej strukturze, żeby się od tego uwolnić - mówił Stuhr.

Starania Maćka najwyraźniej docenia jego żona, która w wywiadzie bardzo chwaliła męża.

Maciek jest nad wyraz cierpliwy. Chłopcy uwielbiają po nim skakać i naprawdę trwa to czasem bardzo długo. I widzę, że ma już dość, że mu skaczą po brzuchu i machają jego kończynami, ale znosi to z pokorą i godnością (...) Potrafi być zdecydowany i konkretny. Jak ja rano wstaję ze Staśkiem i wyprawiam go do szkoły, to siedzimy sobie przy śniadanku, rozmawiamy, rozmawiamy i nagle się okazuje, że jest późno i trzeba się spieszyć, i poganiać Staszka mocno.

A Wy co sądzicie o komentarzach internautów?

Monika Łaguna

fot. Instagram/maciej_stuhr, kach_blazejewska_dietetyk, babybyann

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do