
Aktorka stwierdziła, że bohaterowie filmu "Wszystko gra" udowadniają, że ludzie, którzy pozornie różnią się wszystkim - wiekiem, wykształceniem i pochodzeniem, są w stanie zbliżyć się do siebie.
Odtwórczyni roli Romy, starszej od filmowego Staszka o 20 lat uważa, że w realnym życiu duża różnica wieku pomiędzy partnerami nie jest istotna. Najważniejsze jest, żeby się kochać i szanować.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!