Karol Strasburger o prawdzie na temat szczepień: Ludzie nie mający wykształcenia medycznego wariują! (EXCLUSIVE)

Wydaje mi się, że mamy tutaj bardzo dużo niedomówień. I myślę, że one powodują tą akcję takiej wątpliwości antyszczepionkowców. Ja do nich nie należę, ale te wątpliwości również mam i mało kto je rozwiewa. Chodzi o to, że ci, którzy mają pewne blokady, zastanawiają się, czy można małe dzieci szczepić, również siebie, mają za mało wiarygodnej i jednoznacznej medycznej opinii, która nie podlega manipulacjom różnego typu, że tak jest dobrze lub tu należy uważać - stwierdził aktor.

Nie mamy nigdzie powiedziane, że szczepienie jest w stu procentach bezpieczne. Nikt nie bierze za to odpowiedzialności łącznie z firmami, które również nie biorą odpowiedzialności za to, co się będzie działo, jeżeli małe dziecko będzie zaszczepione. Lekarze mają też wątpliwości czy coś złego się może podziać czy nie.

To przy okazji mój apel do tych, którzy mogliby być wiarygodnymi, niezależnymi, opiniotwórczymi firmami, osobami, grupami lekarzy, ludzi, żeby ta wiarygodność była prawdziwa. Żeby nie było tak, że jedni politycy, jedni lekarze mówią, że tak jest dobrze, a następnego dnia ktoś mówi wszystko odwrotnie, że tak jest źle, nie róbcie tego, bo to nie ma sensu. Tak nie może być, ponieważ ludzie, którzy nie mają wykształcenia medycznego wariują, nie bardzo wiedzą, czego się trzymać, a sprawy są poważne. I trzeba to poważnie traktować.

Ja jestem zaszczepiony dwukrotnie, przechorowany, mam dużo antyciał. (Osoby) mające jakiekolwiek wątpliwości, bo te wątpliwości są, bo nikt do końca nie mówi, czy coś złego może się dziać jak się zaszczepimy po raz trzeci, czwarty, piąty. Jedni mówią, że nie chcą, bo coś się złego im może zdarzyć po szczepieniu, inni udają, że tego nie ma. Natomiast gdybyśmy tu przestali udawać i mówili prawdę to myślę, że wiarygodność by się znacznie poprawiła - zapewnił.