Reklama

Joanna Racewicz pokazała twarze hejterek

22/06/2024 19:27

Joanna Racewicz stale odpowiada hejterkom i hejterom, od których otrzymuje niemiłe wiadomości prywatne. Tym razem postanowiła zrobić krok dalej i opublikować wizerunki dwóch kobiet, które pisały do niej wyjątkowo nieprzyjemne teksty. Poprosiła przy tym fanów, aby ich nie hejtowali.

Joanna Racewicz jest niezwykle aktywna na Instagramie, gdzie relacjonuje dla swoich fanów swoje codzienne życie. Niestety regularnie spotyka się z ogromnym hejtem dotyczącym swojego wyglądu. Dostaje prywatne wiadomości, w których jest obrażana i wyśmiewana.

Joanna Racewicz pokazała twarze hejterek

Dziennikarka często publikuje treści otrzymywanych nienawistnych wpisów. W ubiegłym roku jedna z kobiet nazywała ją "plastikowym maszkaronem".

Jedna z pań napisała do mnie: Jak mogłaś sobie coś takiego zrobić? Kiedyś byłaś taka piękna, a teraz jesteś takim plastikowym maszkaronem. Nic ci się nie rusza. Twarz ci się nie rusza. Czoło ci się nie rusza. Więc weszłam do tej pani [na instagramowe konto - red.], pooglądałam sobie jej zdjęcia. Bez agresji, delikatnie, też jej napisałam, co uważam na jej temat. Zapytałam, czy jest pani w porządku, że teraz ja weszłam do niej i spróbowałam odbić piłeczkę - opisała incydent na Instagramie.

Tym razem Joanna Racewicz postanowiła upublicznić wizerunek dwóch hejterek. Dodała przy tym stosowny komentarz.

Klasyka gatunku. Nikt tak, jak kobieta kobiecie. Nikt tak nie wytknie, nie doradzi, oceni, przyłoży. Niepytana o zdanie powie, co wypada, a co nie. Co należy, i z jakiego powodu. Gdzie mieć umiar. Nasze lokalne Mamoniowe, które wiedzą lepiej. Madonny poprawności, władczynie dulszczyzny. Co tam błędy w składni, interpunkcji i w logice, kiedy można przez moment poczuć się lepiej. Czy pomogło Paniom choć trochę? Ulżyło? Upuszczenie jadu złagodziło kawałek bólu?

SPRAWDŹ: Joanna Racewicz chce podać internautę do sądu za słowa: Blondyna z porn*** (te usta)

Poprosiła przy tym swoich fanów, aby nie hejtowali delikwentek i okazali im litość.

Pisze do mnie i o mnie kobieta, która mnie nie zna Nigdy nie pozna. Być może także nigdy nie poczuje łagodnej czułości dla samej siebie. Nie hejtujcie jej. Ona sama jest dla siebie wystarczającą karą - stwierdziła.

fot. Instagram, KAPiF

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do