Reklama

Jan Englert ma tętniaka: Najlepsze to modlić się o szybką i zdrową śmierć

30/10/2021 07:57

Słynny aktor ma poważne problemy ze zdrowiem. Wyznał co może go czekać i w jaki sposób do tego podchodzi.

Jan Englert ma 78 lat i w dalszym ciągu jest czynny zawodowo. Od lat pełni funkcję dyrektora artystycznego Teatru Narodowego w Warszawie i wykłada na Akademii Teatralnej. Doczekał się czwórki dzieci: Tomasza, Katarzyny i Małgorzaty z małżeństwa z Barbarą Sołtysik oraz najmłodszej 20-letniej Heleny, która poszła w jego ślady i została aktorką. Jej mamą jest jego obecna żona Beata Ścibakówna.

 

Jan Englert ma tętniaka

Niedługo do księgarń trafi biografia aktora "Bez oklasków" autorstwa Kamili Dreckiej. Jan Englert ujawnił w niej, że lekarze zdiagnozowali u niego tętniaka aorty tętnicy szyjnej.

Okres gwarancyjny minął, jeszcze jestem trochę na rękojmi. Generalnie rzecz biorąc: lakier i blacha w porządku, ale co z układem wydechowym? Czy skrzynią biegów? A tak na poważnie: niedawno wykryto u mnie, jak się okazało, wieloletnie znalezisko, tętniaka w aorcie szyjnej. Poinformowano mnie, że w moim wieku już się go nie rusza. Tylko trzeba co jakiś czas sprawdzać, czy przypadkiem nie puchnie. No i tyle - wyznał.

 

ZOBACZ: Dramatyczny stan zdrowia Celine Dion! Gwiazda odwołuje koncerty

 

Jeśli tętniak pęknie, może to doprowadzić do zagrożenia utraty życia. Aktor podchodzi jednak do swojej choroby z dystansem.

A mnie się to podoba, bo jakbym nagle odłożył łyżkę, to na amen. Jeśli to wygląda na żart, śpieszę ze sprostowaniem: zupełnie nie żartuję! Naprawdę uważam, że najlepsze, co mogę zrobić dla siebie w swoim wieku, to modlić się o szybką i zdrową śmierć. Umrzeć zdrowym. To byłoby fantastyczne. Wiem, że to jest straszne dla bliskich, którzy zostają, ale dla klienta - idealne. No co, męczyć się jak roślina, walczyć o życie za wszelką cenę?

Życzymy aktorowi dużo, dużo zdrowia. Z pewnością wszystko będzie dobrze.

fot. TVN/mat. pras.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do