Jakub Pursa i Michał Kassin szczerze o Roksanie Węgiel i jej ślubie z Kevinem Mglejem

To jest naprawdę świetna, świetna dziewczyna, prywatnie ona jest tak miłą, skromną, pracowitą osobą. Ja Roksanę poznałem już wiele lat temu. I naprawdę, mimo tego co się czyta w mediach, jakie zmiany w niej nastąpiły, oczywiście zmiany nastąpiły wizerunkowe, ponieważ nie jest już dziewczynką, ona jest teraz kobietą, jest atrakcyjną młodą kobietą, ale dalej jest naprawdę młodym, pokornym, pracowitym człowiekiem - zapewnił Jakub Pursa.

To jest przede wszystkim taki człowiek z duszą, ona naprawdę ma pomysł na siebie, pomysł na swoje występy, jest bardzo zapracowana, dużo pracuje, występuje na koncertach, w kampaniach, ale przy tym wszystkim jest bardzo normalna. Jest bardzo, jakby to ująć, jest prawdziwa. I jest po prostu takim dobrym człowiekiem, naprawdę docenia każdego, nie zapomina o swoich najbliższych - zdradził Michał Kassin.

Pomimo tego, że jest dosyć zapracowana i zaangażowana w wiele projektów, to wciąż pozostaje właśnie taką normalną, otwartą, ciepłą osobą. I chyba za to najbardziej ją cenię, że kiedy jest czas pracy to jest na maksa profesjonalna i skupia się na tym co robi. Ale kiedy wychodzi właśnie poza pracę, to jest normalną ciepłą osobą, taką do rany przyłóż i uwielbiamy jej poczucie humoru, dystans do siebie i też, jak mamy możliwość, to spędzamy wspólnie czas - dodał.

Te artykuły czytaliśmy razem czasami. Takie są zasady gry, my podjęliśmy decyzję o tym, żeby nie mówić o naszej relacji do końca programu, więc tak jakby przyjęliśmy tę zasadę, że takie artykuły mogą się pojawiać. I podejrzewam, że też wiele osób karmiło się wręcz takimi nowinami. Oboje są młodymi, przystojni ludźmi, więc nic dziwnego, że ludzie doszukiwali się czegoś takiego. Natomiast Kevin, no Kevin tak samo - jest naprawdę bardzo ciepłą, fajną osobą. I od samego początku, jak tylko się poznaliśmy, nawiązaliśmy naprawdę całą czwórką bardzo fajny kontakt, więc żadnej zazdrości tam nigdy nie było - przyznał Jakub.

Może tak, a może nie. Uważam, że ślub to jest ich prywatna sprawa i tak naprawdę nie chcemy się na ten temat wypowiadać, my znamy ich prywatnie. Znamy ich razem i widzimy, że są bardzo w sobie zakochani. Naprawdę świata poza sobą nie widzą, więc tak naprawdę, jeśli podejmą tą decyzję o ślubie, no to to jest ich prywatna decyzja. I uważam, że bardzo słuszna, no bo oni naprawdę się kochają i widać między nimi to uczucie - stwierdził Michał.

Planujemy się bawić do białego rana, czekamy na zaproszenie - zapewnili.