
Po tym, jak przeszła zabieg wytatuowania oczu, niemal całkowicie straciła wzrok. Pozwała wówczas tatuażystę. Po kilku latach wygrała sprawę, zaś sąd przyznał jej wysokie odszkodowanie.
Aleksandra z Wrocławia przez dłuższy czas szukała salonu tatuażu, w którym wykonano by jej tatuaż gałek ocznych. W końcu na taki zabieg zdecydowało się jedno ze studiów tatuażu w Warszawie. Tatuaż wykonano w kwietniu 2017 roku. Niestety nie udał się, dziewczyna niemal całkowicie straciła wzrok.
Tatuażysta wbił igłę zbyt głęboko, tusz rozlał się po gałkach ocznych, zabieg doprowadził do porażenia nerwów wzrokowych. W efekcie 22-letnia wówczas Aleksandra straciła wzrok w prawym oku, a w lewym widzenie zostało znacznie ograniczone. W studio usłyszała wtedy, że to normalny objaw, który powinien minąć, a powstała na oczach opuchlizna zejdzie do 3 tygodni i po tym czasie będzie widzieć, jak wcześniej. Tak się jednak nie stało - przekazał portal Warszawa Nasze Miasto.
Fanka Popka ma zaćmę i jaskrę, zupełnie nie widzi na prawe oko. Lekarze zdołali ustabilizować dziewczynie ciśnienie w oku i spowodowali, że ból zelżał. Tuszu z oka nie udało się usunąć. Oko, na które nie widziała, zostało usunięte i zastąpione implantem.
Specjalista, który zbadał Aleksandrę, stwierdził, że tatuaż wykonano nieposiadającym atestu tuszem niskiej jakości, którego nie można stosować do tego typu zabiegów. Tatuażysta wykonał czynność niezgodnie ze sztuką.
W dniu 20 grudnia 2022 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Woli wydał wyrok, na podstawie którego tatuażysta musi zapłacić powódce 150 tys. zł odszkodowania oraz wykonywać 30 godzin prac społecznych w skali miesiąca przez rok. Wyrok jest nieprawomocny. Prawnicy powódki rozważają apelację.
To dopiero początek problemów Aleksandry i jej męża. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj:
ZOBACZ: Wytatuowana fanka Popka jest w dramatycznej sytuacji. ZUS nie przyznał jej renty
fot. Instagram/anoxi_cime
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Yyy i po co jej to było. Oko to nie ręka. Ma na własne życzenie tyle w temacie.
Idiotka takie to powinni odrazu utylizować jeszcze myśli że jej się coś należy szkoda ze sobie jeszcze mordy nie pocięła jest głupia i tyle a teraz żeruje na tatuażyście ścierwo z lewymi łapami do roboty