
"Trenerka wszystkich Polek" podzieliła się relacją z incydentu, jaki miał miejsce na lotnisku w Atenach. Twierdzi, że pracownica obiektu ubliżyła jej w bardzo przykry sposób. Natychmiast dostała od polskiej gwiazdy mocną ripostę.
Ewa Chodakowska jest już nie tylko znaną z telewizji trenerką fitness. Stała się również pełnokrwistą businesswoman. W Grecji zamierza wejść na rynek hotelarski. Z Grecją łączy ją również przeszłość - tam przed laty zafascynowała się fitnessem. Tam również poznała swojego męża - trenera personalnego Lefterisa Kavoukisa, za którego wyszła w 2013 roku.
Gwiazda fitnessu opisała na Instagramie niemiłe zdarzenie, do którego doszło na lotnisku w Atenach, kiedy zamierzała wrócić do Warszawy. Chodziło o nadbagaż, a zaraz potem miała zostać obrażona przez pracownicę lotniska.
Jestem na lotnisku w Atenach. Podchodzę do odprawy. Kładę bagaż na wagę. Młoda dziewczyna mówi mi: "Ma pani nadbagaż. Proszę wyjąć 1 kilogram". Odpowiadam: "1 kilogram?". Patrzy na mnie i mówi: "Tak. 1 kilogram. To by było bardzo pomocne". "Ok" - odpowiadam. Mężczyzna siedzący przy check-inie obok zwraca się do dziewczyny po grecku: "No weź… Dlaczego jej nie puściłaś z 1 kilogramem nadbagażu"? Dziewczyna po grecku odpowiada: "Bo ona mi się nie podoba"! Cóż, na szczęście znam też grecki.
Ewa Chodakowska doskonale zrozumiała, co obsługująca ją kobieta przekazała koledze i postanowiła zareagować.
Prostuję się i mówię: "Zrozumiałam to, co powiedziałaś. Nie podobam ci się? To jest twój argument? W dzisiejszych czasach, gdzie kobiety walczą o swoje prawa, poniżasz mnie w ten sposób? Wstydź się".
ZOBACZ: Ewa Chodakowska cierpi, widząc osoby jedzące hamburgery: Odczuwam ból fizyczny!
Trenerka uważa, że w obecnych czasach, kiedy tak istotna jest walka o równouprawnienie, kobiety powinny się wspierać, a nie utrudniać sobie nawzajem życie.
Nie szukam pocieszenia. Staram się jedynie naświetlić problem, z jakim przyszło się mierzyć kobietom w XXI wieku. Walcząc o swoje prawa, nie wygramy, jeśli wciąż będziemy [walczyć] między sobą. I to w jakże prymitywny, uwłaczający nam samym sposób.
Jak uważacie, czy po takiej uwadze, kobieta z obsługi lotniska zmieni nastawienie do obsługiwanych przez siebie klientek?
fot. Facebook.com/Ewa Chodakowska, TVN/mat. pras.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie