Reklama
Powódź wciąż przechodzi przez południową i zachodnią Polskę. Tam, gdzie woda przeszła, pozostawiła ogromne zniszczenia. Ludzie z całego kraju ruszyli na pomoc. Dołączyła do nich Doda, która relacjonuje działania. "Odezwę się wieczorem, zabieram się do roboty" - przekazała.
Powódź, która nawiedziła południową Polskę nie bez przyczyny porównywana jest z wielką wodą, która zalała te tereny w 1997 roku. Skutki żywiołu okazały się katastrofalne, zniszczenia są ogromne. Ucierpiały rzesze ludzie, w tym również osoby znane z telewizji oraz internetu.
Woda zniszczyła dom siatkarza Bartosza Kurka i jego żony Anny, który znajduje się w Nysie. Zdewastowany jest również rodzinny dom reportera TVN24 Radomira Wita, który ze łzami w oczach opowiedział o tym, co zastał w Lądku-Zdroju. Przekazał, że "przerażająca siła wody wymiotła dosłownie wszystko". Zaznaczył, że ucierpiała nie tylko jego rodzina, ale także wielu innych mieszkańców wypoczynkowej miejscowości.
Wierzę, że Lądek po tym wszystkim się podniesie i znowu będzie tą wspaniałą miejscowością, przyciągającą turystów (...), ale ludzie, którzy tutaj mieszkają, potracili całe swoje majątki i trzeba pamiętać o tym, że oni bardzo potrzebują pomocy, żeby poradzić sobie z tym wszystkim, z tą skalą tragedii. Bo to, co ja mam, to zdaje się pikuś w porównaniu do tego, z czym oni się mierzą. Dla mnie to dom taki, do którego wpadałem, a nie taki, w którym mieszkam na co dzień, sobie poradzimy. Trzeba bardzo wspierać tych, którzy zostali teraz bez niczego - powiedział.
Doda ruszyła na pomoc powodzianom: Zabieram się do roboty!
W całej Polsce prowadzone są zbiórki na rzecz powodzian. Wiele osób udało się na tereny, które nawiedziła powódź, aby pomagać potrzebującym. Działać postanowiła Doda. W związku z tym, że ma obecnie przerwę w koncertowaniu, wsiadła do samochodu i skierowała się na popowodziowe obszary Opolszczyzny. Zachęciła przy tym swoich fanów, aby poszli w jej ślady.
Skrzyknęliśmy grupę znajomych i jedziemy w kierunku Opolszczyzny, tam gdzie się mój tata wychował. Chciałabym zachęcić moich fanów do takiego ruchu. Jeżeli macie wolny weekend, w ogóle dwa dni wolnego, to jedźcie na południe Polski. Pomóżcie posprzątać tam gdzie woda zeszła. Idźcie do gminy, zapytajcie się gdzie potrzeba rąk, gdzie potrzeba ludzi. To jest naprawdę takie super. Nie wiem dokładnie, jakie mi zostanie przydzielone zadanie. Kochani, wszystkich moich fanów zachęcam w wolnym czasie, w tym ciężkim czasie, do pomocy innym. Biorę psy i jedziemy - przekazała na InstaStory.
Na razie umieściła dwa krótkie nagrania. Na pierwszym widać ludzi układających dary dla powodzian.
Ekipa już działa - przekazała piosenkarka.
Następnie pokazała zalane ulice i zabezpieczenia przeciwpowodziowe.
Odezwę się wieczorem, zabieram się do roboty - napisała.
fot. Instagram/dodaqueen
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Aktualizacja: 22/09/2024 01:19
Reklama
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Komentarze opinie