
Piosenkarka jest w trakcie rozwodu z Emilem Stępniem. Chce jednak posunąć się dalej i w swojej zapobiegliwości planuje unieważnienie małżeństwa kościelnego. Czy jej się to uda?
Doda ogłosiła w czerwcu, że złożyła pozew rozwodowy. Wcześniej wielokrotnie zaprzeczała, że w jej małżeństwie z Emilem Stępniem dzieje się źle.
Decyzja była długo przepracowana przemyślana i jest ostateczna. Kulisy naszego rozstania pozostawiam dla siebie podobnie jak i cały nasz 5-letni związek. Dziękuję wszystkim za wsparcie. Wierzę, że najlepsze jeszcze przede mną - napisała na Instagramie.
Sukcesywnie pojawiały się kolejne informacje na temat jej nieszczęśliwego związku. Ujawniła, że już od dawna nie utrzymuje relacji z Emilem Stępniem. Na początku ich znajomości twierdziła z kolei, że nie łączy ich miłość, lecz przyjaźń.
Latem 2018 roku wzięła ślub z Emilem w tajemnicy. Nie chciała, żeby informacja o jej zamążpójściu wyciekła do mediów, stanęła więc na ślubnym kobiercu w hiszpańskiej Marbelli, gdzie ma dom.
Małżonkowie podjęli również współpracę na gruncie zawodowym. Doda intensywnie wspierała męża w produkcji filmu "Dziewczyny z Dubaju". Zaczęły się jednak pojawiać informacje o poważnych nieprawidłowościach i związanych z nimi konsekwencjach prawnych dotyczących produkcji filmu. Inwestorzy zażądali zwrotu pieniędzy, zaś sprawą zajęła się prokuratura. Wówczas Doda zaczęła odcinać się od męża. Ostatnio przyznała, że po premierze ich wspólnego dzieła zamierza całkowicie zerwać z nim współpracę.
ZOBACZ: Doda w dramatycznym stanie. Chciała skoczyć z okna!
Piosenkarka nie ukrywa, że czuje się oszukana przez Emila. Ujawniła na Instagramie, że stara się o unieważnienie ślubu kościelnego. W tej sprawie ma doradzać jej znajomy ksiądz.
Tak, jestem na etapie unieważnienia ślubu kościelnego i nie będę miała najmniejszych problemów z tym, bo radziłam się już księdza, który udzielał nam ślubu, więc z tego, co mówił, będzie dobrze - zapewniła.
ZOBACZ WIDEO:
Unieważnienie ślubu często nazywane jest "rozwodem kościelnym". Jest to pojęcie błędne, ponieważ według prawa kanonicznego związek małżeński jest nierozerwalny, można więc jedynie stwierdzić jego nieważność. Należy pamiętać, że rozwód cywilny nie jest równoznaczny z unieważnieniem małżeństwa kościelnego i na odwrót. Aby unieważnić małżeństwo kościelne, należy znaleźć przyczynę. W przypadku małżeństwa Dody i Emila Stępnia zainteresowani mogą próbować udowodnić wybrane okoliczności z poniższej listy:
- wady umowy małżeńskiej,
- wady obrzędu,
- impotencja,
- podstęp,
- powód natury psychicznej.
Unieważnienie małżeństwa wiąże się z opłatą wynoszącą ok. 3600 zł, bez uwzględnienia kosztów wynajęcia adwokata kościelnego i ewentualnie biegłego sądowego.
fot. Instagram/dodaqueen
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie