Reklama

Co Blanka Lipińska robiła w Zatoce Sztuki? To temat trudny

28/09/2022 06:00

Erotyczna autorka odniosła się do sprawy związanej z pracą, którą wykonywała przed laty w sopockim klubie Zatoka Sztuki. W filmie dotyczącym molestowania nieletnich padło jej nazwisko. Blanka zapewniła, że nic o tym nie wiedziała.

W 2020 roku TVP1 nadała film dokumentalny Sylwestra Latkowskiego "Nic się nie stało", w którym ukazane zostały kulisy sprawy wykorzystywania nieletnich dziewczyn w popularnym przed laty sopockim lokalu Zatoka Sztuki. Reżyser wymienił wielu celebrytów, którzy odwiedzali to miejsce. Pojawiło się także nazwisko Blanki Lipińskiej, która miała tam wówczas pracować.

 

Co Blanka Lipińska robiła w Zatoce Sztuki?

Temat ten został podjęty podczas rozmowy z autorką "365 dni" w podcaście WojewódzkiKędzierski. Celebrytka stwierdziła, że nie pracowała w Zatoce Sztuki, lecz w klubie "The Roof", który znajdował się na górnym piętrze tego samego budynku.

Sylwester Latkowski opowiadał o roku 2014 i o początku 2015 roku, a ja zaczęłam współpracę z "The Roof" w połowie 2015 roku, w lipcu. Także to już było po sprawie. Dowiedziałam się o tej sprawie, że w ogóle coś tam się działo, z mediów. Nie miałam o tym pojęcia - zapewniała.

Dokładnie opisała, czym zajmowała się w takim "niegrzecznym miejscu". Przekazała też, że nigdy nie była świadkiem wykorzystywania osób nieletnich.

Ja byłam menadżerem odpowiedzialnym za rezerwacje. Moim zadaniem było sprzedać loże jak najdrożej. Przez dwa czy trzy lata byłam menedżerem różnych klubów. Generalnie kluby to nie są grzeczne miejsca.

Blanka wyznała również, że nie czuje potrzeby posiadania potomstwa. Taka decyzja wynika z doświadczeń związanych z jej pracą.

Ja osobiście bardzo się cieszę, że nie mam dzieci, bo ja jeszcze jak miałam 18 lat, pracowałam w Puławach na ochronie. Ja już wtedy, jako 18-latka stwierdziłam, że nie chcę mieć dzieci.

 

ZOBACZ: Blanka Lipińska: Kryminalnej przeszłości nie mam!

Film Latkowskiego odbił się głośnym echem w internecie. Blanka Lipińska nie lubi wracać do tego tematu. Zarówno ona, jak i Kuba Wojewódzki otrzymywali wówczas groźby.

Ta afera nas głęboko dotknęła. Spowodowała, że ty miałeś groźby pod adresem rodziny, musiałeś chodzić z ochroniarzem, ja miałam groźby. Nie sądziłam, że poruszysz ten temat, bo jest dla nas bardzo trudny i krzywdzący - wyznała.

fot. Instagram/blanka_lipinska

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do