Aktorka od kilku lat zmaga się z groźną chorobą roznoszoną przez kleszcze - boreliozą. Radzi, aby zwłaszcza teraz, w okresie letnim, stosować na ciało odpowiednie preparaty owadobójcze. Dzięki temu kleszcze nie powinny nas atakować. Po pobycie na świeżym powietrzu należy też sprawdzać, czy nie znajdują się na naszym ciele. Aktorka przypomniała, że na początku zauważyła u siebie bolesny rumień wędrujący. Lekarz nie zdiagnozował jednak boreliozy, przez co Basia nie może pozbyć się choroby do dzisiaj. Obecnie czuje się już lepiej, ale musiała przesunąć w czasie swoje plany dotyczące zajścia w ciążę. Obawiała się bowiem, że wskutek choroby mógłby zostać uszkodzony płód.
fot. ricosz.flog.pl / Jarosław Antoniak (mwmedia)
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!