Jaką emeryturę otrzymuje Andrzej Rosiewicz? Jest skandaliczna niska!

Słynny artysta estradowy otrzymuje rozpaczliwie niewielką emeryturę. Wraz z nim oraz jego żoną mieszka troje dzieci, którzy są jeszcze bardzo młodzi. W związku z tym, mimo swojego zaawansowanego wieku, zmuszony jest, aby wciąż występować przed publicznością.

Andrzej Rosiewicz przez lata święcił estradowe triumfy. Bawił publiczność swoimi przebojami, takimi jak "Najwięcej witaminy", "Czy czuje pani cha-chę", "Chłopcy radarowcy", "Czterdzieści lat minęło..." oraz "Wieje wiosna ze Wschodu". Dziś ma już 79 lat, ale nie zwalnia tempa i wciąż intensywnie koncertuje. Od lat jest jedną z największych gwiazd wydarzeń organizowanych przez TVP.

Jaką emeryturę otrzymuje Andrzej Rosiewicz?

Intensywna działalność koncertowa piosenkarza ma swój istotny powód - niewielkie świadczenia emerytalne. Andrzej Rosiewicz nie ukrywa, że otrzymuje z ZUS-u pieniądze, które nie pozwoliłyby przeżyć miesiąca ani jemu samemu, ani jego rodzinie. W rozmowie z "Dobrym Tygodniem" zdradził kwotę, która spływa na jego konto.

Po waloryzacji otrzymuje nieco wyższą kwotę, lecz wciąż są to pieniądze niewystarczające do tego, aby się utrzymać. Z tego powodu zamiast przejść na zasłużony odpoczynek, musi regularnie jeździć na występy. Poza tym od 1994 roku prowadzi agencję koncertową Artus, która wykonuje usługi związane z występami podczas festynów oraz innych wydarzeń artystycznych.

Wokalista ma niezwykle "młodą" rodzinę. Do 50 roku życia mieszkał z mamą. Dopiero w 1997 roku ożenił się z piękną blondynką Iwoną, która zdobyła tytuł Miss Rzeszowszczyzny. Wkrótce potem doczekali się trojga dzieci, z którymi mieszkają do dzisiaj.

ZOBACZ: Tadeusz Drozda otrzymuje głodową emeryturę: Ludzie się dziwią, że jeszcze żyję!

Pan Andrzej zapewnia, że cieszy się dobrym zdrowiem i będzie występował dopóki starczy mu sił.

fot. KAPiF