
Postawił na indywidualną karierę, zamierza odciąć się nie tylko od ojca, który jakiś czas temu wyszedł z więzienia, ale również od sławnej matki. Allan Krupa już tak się nie nazywa. Jego nowe nazwisko to pełne zaskoczenie.
Allan Krupa w marcu skończy 20 lat. Syn Edyty Górniak i Dariusza Krupy po ukończeniu liceum o profilu mundurowym postawił na karierę w muzycznym show-biznesie. Choć w perspektywie miał studia wojskowe, za namową mamy, postanowił nie podchodzić do matury. Podzielił zdanie swojej rodzicielki, która jest zwolenniczką powiedzenia, że "matura to bzdura". Sama stawia siebie za przykład świadczący o tym, że można osiągnąć życiowy sukces bez pełnego średniego wykształcenia.
Obecnie Allan związany jest z córką milionera i robi karierę u boku swojej mamy. Edyta Górniak śpiewa, zaś jej syn obsługuje w tym czasie konsoletę DJ-ską. Podobnie jak córka milionera, próbuje swoich sił jako raper.
Aby odciąć się od swojej przeszłości, postanowił zmienić nazwisko. Przed laty jego ojciec, będąc pod wpływem narkotyków przejechał kobietę ze skutkiem śmiertelnym. Odbył karę więzienia i po wyjściu na wolność założył rodzinę. Próbował kontaktować się z pierworodnym synem, lecz bez skutku. Allan oświadczył, że nie chce go znać i bardzo się za niego wstydzi.
Z ojcem nie mam żadnego kontaktu. Tak naprawdę nic w moim życiu nie wypływa z mojej relacji z ojcem. To już było, nic więcej nie będzie. Nie mam z nim kontaktu i nie będę miał - zapewnił w rozmowie z "Co za tydzień".
ZOBACZ: Dariusz Krupa przerwał milczenie. Były mąż Edyty Górniak jest szczęśliwie zakochany
Zastanawiał się nawet, aby przyjąć nazwisko matki.
Allan długo rozważał, czy to dobry pomysł, chciał wszystko dokładnie przemyśleć. W końcu podjął ostateczną decyzję. Postanowił zrezygnować z nazwiska po ojcu Dariuszu Krupie i przyjąć nazwisko mamy. Allan wie, że jego tata rozpoczął nowe życie. Mieszka w Warszawie, ma nową partnerkę, ale chłopak nie chce słyszeć o spotkaniu z nim - podano w tygodniku "Na żywo".
Choć często pojawia się publicznie z mamą, a nawet planuje wspólny duet, w końcu postanowił, że nie przyjmie jej nazwiska. Zdecydował się, że będzie nazywał się Allan Enso. Przed kilkoma miesiącami sformalizował swoją decyzję.
ZOBACZ: Allan Krupa związał się z córką milionera. Ojciec wydał na nią majątek
Zmienił nazwisko na swój pseudonim, żeby nie zarzucano mu, że buduje karierę na nazwisku tak wielkiej gwiazdy, jaką jest jego mama. Ceni to, że ma tak wspaniałą mamę, tak wielkiej klasy artystkę i nie ukrywa, że dało mu to łatwiejszy start, a na pewno dało to wrodzony talent. Natomiast chce budować swoje nazwisko swoją uczciwą pracą. Poza tym niemożliwe jest dorównać takiemu nazwisku jak Górniak - wyjaśnił jego menadżer.
fot. KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Może zmieniać cudować ale to jest człowiek zakompleksiony z powodu niskiego wzrostu i nie wróżę mu szczęśliwego związku bo taksją kurduple