
Do tej pory projektant twierdził, że to pomówienia. Teraz jego pełnomocnik twierdzi, że Jemioł jest ”ofiarą mafii”. Jaka kara grozi znanemu projektantowi?
Jak informuje serwis Pudelek, na początku października Łukasz Jemioł został zatrzymany przez CBŚP wraz z dziewięcioma innymi osobami. Cała grupa została oskarżona o udział w zorganizowanej grupie przestępczej specjalizującej się w oszustwach podatkowych i praniu brudnych pieniędzy.
Początkowo projektant bagatelizował medialne doniesienia. Twierdził, że to tylko plotki, a w czasie rzekomego zatrzymania jadł śniadanie.
Prawda okazała się być dużo mniej wygodna dla projektanta. TVP Info podała w poniedziałek rano, że gwiazdor rynku modowego przyznał się do winy. Informację tę potwierdził prokurator Michał Lorenc z Prokuratury Regionalnej w Szczecinie:
Łukasz Jemioł jest podejrzanym w sprawie wyłudzenia podatku VAT. Przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia - czytamy na stronie portalu TVP Info.
To jednak nie jedyne zarzuty, które ciążą na byłym uczestniku programu ”Azja Express”. Jemioł jest teraz w prawdziwych tarapatach.
Za samo wyłudzenie podatku są kary finansowe: 72 stawki dzienne, ale w przypadku pana Łukasza Jemioła wchodzi jeszcze artykuł 271 czyli poświadczenie nieprawdy, tu jest zagrożenie 5 lat pozbawienia wolności " - mówi w rozmowie z Pudelkiem prokurator Lorenc.
ZOBACZ: Edyta Górniak o byłym mężu: OKRADŁ MNIE na tydzień przed ślubem!
Częściowo te informacje potwierdził także pełnomocnik projektanta. Adwokat broni Jemioła sugerując jednocześnie, że jego klient padł ofiarą mafii.
Pan Łukasz nie przyznał się do winy, ponieważ świadomie nie popełnił żadnego przestępstwa i dokonał wszystkich czynności, aby sprawa została wyjaśniona w sposób prawidłowy i na pewno będzie rozstrzygnięta na korzyść mojego klienta. (…) Prokurator czyta surowe fakty, które dały początek całej sprawie. Pan Łukasz Jemioł stał się ofiarą działalności grupy przestępczej. To, co się teraz dzieje, to są skutki tej działalności, ponieważ Pan Łukasz został wprowadzony w błąd przez firmy, które współpracują z mafią. Takie mafie potrzebują ludzi prowadzących legalne interesy - mówi w rozmowie z Pudelkiem.
O problemach finansowych Łukasza Jemioła wiadomo od dawna. Już ponad rok temu jego atelier odwiedził komornik. Wówczas w rozmowie z Wideoportalem projektant sugerował, że ta sytuacja na kilka dni przed pokazem została sprowokowana przez jego wrogów.
Sytuacja była wyjaśniająca i ustawiona. Nie bójmy się powiedzieć (…). Sukces ma wielu wrogów. Marka Łukasz Jemioł nie miała się nigdy lepiej – powiedział wymijająco.
Do tej pory Łukasz Jemioł zaprzeczał zarzutom. Czy teraz zmieni zdanie?
Monika Łaguna
fot. Instagram/lukaszjemiol
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie