Reklama

Viki Gabor i jej ojciec zostali zaatakowani. W jakim są stanie?

12/06/2024 06:00

Do agresywnej awantury i bójki doszło w trakcie jazdy samochodem do studia nagraniowego. Dariusz Gabor został pobity przez kierowcę innego auta, a następnie on sam i jego córka zostali potraktowani gazem. Ojciec Viki stracił przytomność i został przewieziony do szpitala, zaś piosenkarka trafiła do kliniki okulistycznej.

W środę około godziny 10 rano w okolicach warszawskiego centrum handlowego Blue City doszło do zajścia po tym, jak prowadzący auto ojciec Viki Gabor i jeden z kierowców zajechali sobie drogę. Pomiędzy 34-letnim kierowcą a 53-letnim Dariuszem Gaborem doszło do awantury, która zamieniła się bójkę. Kierowca użył gazu pieprzowego wobec Dariusza Gabora oraz piosenkarki, w rezultacie czego ojciec Viki stracił przytomność.

Viki Gabor i jej ojciec zostali zaatakowani

Dariusz Gabor został przewieziony do szpitala z podejrzeniem uszkodzenia nadgarstka, zaś jego córka trafiła do kliniki okulistycznej.

W godzinach popołudniowych management artystki wydał oświadczenie, w którym przedstawił szczegóły zajścia.

Dziś po godzinie 10:00 w Warszawie doszło do przykrego w skutkach zdarzenia. Podróż Viki Gabor i jej taty zmierzających do studia nagraniowego została przerwana nagannym zachowaniem innego kierowcy. Viki wraz z tatą przebywają pod opieką specjalistów. Po nieuzasadnionym ataku na nich między innymi gazem pieprzowym policja dokonuje niezbędnych czynności w związku z tym zdarzeniem. Viki wraz z rodziną i managementem stanowczo potępiamy wszelkie przejawy agresji.

Menadżer artystki jest wstrząśnięty tym, co się stało. Zapewnił jednak, że atak nie miał podłoża rasistowskiego (Viki Gabor jest pochodzenia romskiego).

Postronne kobiety, które zauważyły całe zdarzenie, wybiegły z biurowca, udzielając pomocy Viki. Na miejsce przyjechała policja, mężczyzna został zatrzymany. Jestem przerażony tym, co się stało i wciąż nie dowierzam, że ktoś może zachować się w taki sposób. Dziś po godz. 10 naprzeciwko centrum handlowego Blue City kierowca, który jechał przed Viki Gabor i jej ojciec, wyszedł ze swojego auta, spryskał twarz taty Viki, który, pobity, osunął się na ziemię. Mężczyzna dostał gazem, którym zaatakowano również Viki - przekazał Oskar Laskowski w rozmowie z Plejadą.

Viki i jej tata byli w drodze do studia nagraniowego. Tego dnia rejestracja nowych piosenek artystki nie odbyła się.

W imieniu Viki i jej bliskich dziękujemy za niezliczone sygnały wsparcia dla Viki, jej taty i całej rodziny. Dziękujemy za wyrozumiałość i wsparcie od współpracowników, z którymi dziś praca w studiu nagraniowym nie była możliwa. Dziękujemy również za elastyczność, wsparcie i nowe terminy od redakcji, którymi dziś po południu miała się spotkać Viki, aby opowiedzieć o najbliższych muzycznych nowościach. Serdecznie dziękujemy pani Monice, która widziała całe zdarzenie i jako jedna z pierwszych osób przybyła z bezinteresowną pomocą. Dziękujemy z całego serca - czytamy w oświadczeniu.

Nie był to pierwszy atak na Viki Gabor i jej rodziców. O zajściu na Mokotowie sprzed niemal czterech lat pisaliśmy tutaj:

Ojciec Viki Gabor został pobity. Wstawił się za zaatakowaną córką

fot. Instagram, TVP2/Pytanie na śniadanie, KAPiF

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 12/06/2024 06:00
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do