
Tomasz Kammel przed laty związany był z Katarzyną Niezgodą, zaś później mówiono o relacji prezentera z Izabellą Krzan. Jego następna partnerka okazała się bardziej tajemnicza. Wiadomo jedynie, że ma dwie córki. Prezenter nieoczekiwanie zabrał głos w sprawie posiadania dziecka.
Przed laty wiele mówiono o związku prezentera z Katarzyną Niezgodą. Po rozstaniu z bizneswoman Tomasz Kammel stał się bardziej skryty i długo nie mówił o życiu prywatnym. W końcu zaczęto plotkować o tym, że łączy do szczególna zażyłość z Izabellą Krzan. Fanki dociekały, czy Kammel jest zakochany w uroczej koleżance z "Pytania na śniadanie". W końcu Iza postanowiła wyjaśnić sprawę.
No tak, ja Tomka też kocham, no i to będzie już nagłówek do artykułów, ale oczywiście kochamy się w taki sposób bardzo przyjacielski, serdeczny. I ja mu ufam, ja mu wierzę i ja się z nim naprawdę świetnie bawię, i bardzo wiele historii możemy sobie powiedzieć, i mieć z tego przyjemność - przekazała w rozmowie z Wideoportalem.
W międzyczasie Tomasz Kammel pokazał na Instagramie swoją nową partnerkę. Przekazał, że jest finansowo niezależna, ponieważ pracuje w dużej, międzynarodowej korporacji. Kiedy poznała gwiazdora TVP miała już dwójkę dzieci.
To nie przeszkodziło Kammelowi snuć planów i rozprawiać o ewentualnym ojcostwie.
Nie wiem, czy się spełnię jako ojciec w przyszłości, ale co ma być, to będzie. Myślę, że byłbym zaangażowanym tatą. Rzecz w tym, że moje instynkty opiekuńczo-rodzicielskie już się na kimś skupiają. Moja dziewczyna ma dwie nastoletnie córki, które dorastają na moich oczach i stają się bardzo ważną częścią mojego świata - zwierzył się w "Vivie!".
Tomasz Kammel obecnie ma 52 lata, nic więc nie stoi na przeszkodzie, aby miał własne dzieci. W końcu Krzysztof Ibisz ma prawie 60 lat, a oczekuje już drugiego malucha ze swoją trzecią żoną.
Znam wielu ojców, którzy mówią do mnie: "Tomek, ty to jeszcze przemyśl". (...) Mój tato miał mojego brata, gdy miał 50 lat - zastanawiał się na głos Tomasz w rozmowie z Shownews.pl.
SPRAWDŹ: Mówiono, że Kammel miał romans z Krzan. Prezenter na pożegnanie ujawnił prawdę
W końcu jednak doszedł do wniosku, że ojcostwo nie jest dla niego, choć podkreślił, że uwielbia dzieci.
Nie, ja nie mam planów dotyczących ojcostwa. Otwarcie o tym mówię, bo nie chcę udawać kogoś, kim nie jestem. Uwielbiam dzieci, uwielbiam pracować z dziećmi, uczę je czasem, natomiast jako ojciec raczej się nie zrealizuję. Jeśli chodzi o mój wkład w rozwój społeczeństwa, to jest kilka innych płaszczyzn, na których mogę się wykazać - przekazał.
fot. KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kryptogej