Reklama

Tomasz Kammel o Pawle Królikowskim: Był nieprawdopodobnie uważny na innych

28/02/2020 23:49

Tomasz Kammel opowiedział o swoich relacjach ze zmarłym niedawno aktorem. Jak zapamiętał Pawła Królikowskiego?

W czwartek rano po długiej chorobie zmarł popularny aktor Paweł Królikowski. Przez ostatnie tygodnie przebywał w szpitalu. Wcześniej usunięto aktorowi tętniak mózgu. Osierocił pięcioro dzieci, wśród nich Antka, który również jest aktorem. Jego żona - Małgorzata Ostrowska-Królikowska czuwała przy mężu w szpitalu.

Paweł Królikowski był postacią niezwykle lubianą w środowisku aktorskim i medialnym. Po jego śmierci wiele znanych osób umieściło kondolencje i pełne bólu wpisy w mediach społecznościowych. Jedną ze znanych osób, która znała aktora był Tomasz Kammel. Prezenter w rozmowie z Wideoportalem podzielił się wspomnieniami o zmarłym artyście.

Przychodzą mi dwie rzeczy do głowy - nasza prywatna relacja plus Kusy, bo w "Ranczu" jego rola była absolutnie filarem tego serialu. On potrafił wygenerować taką niesamowitą ilość takiego ciepła, takiej przyjacielskości, takiej bliskości z widzami. Bez niego to nie wiem, czy ten serial by tak uciągnął.

Prezenter wielokrotnie gościł aktora w swoich programach, ale również rozmawiał z nim poza kamerami.

Paweł był nieprawdopodobnie uważny na innych ludzi. I myślę, że jego sukces też z tego wynika. On przychodził do mnie na wywiad do "Pytania na śniadanie" i najpierw mi opowiadał co widział a propos tego co ja zrobiłem gdzieś na jakiejś antenie bądź w innym studiu. Mówił co mu się w tym bardzo podoba, a na koniec jeszcze mi serwował cytat ze mnie. Naprawdę wierzył, że to nie są czcze słowa. I wiem, że wielu ludzi od niego czegoś doświadczało. Po prostu fajny gość. Mam nadzieję, że tam na górze będzie mu jak najlepiej, bo sobie na to zasłużył, tylko dlaczego tak wcześnie.

ZOBACZ: Nie żyje Paweł Królikowski. Aktora we wzruszających słowach żegnają syn i żona

Obaj umawiali się na prywatne spotkanie, ale z braku czasu nigdy do niego nie doszło. Tomasz Kammel ma jednak nadzieję, że w przyszłym życiu będzie mu jeszcze dane porozmawiać z sympatycznym aktorem.

Jest taki piękny cytat z "Gladiatora" Ridleya Scotta, kiedy jeden z bohaterów bliskich bardzo głównemu bohaterowi mówi o tym, że gdzieś tam kiedyś się spotkamy, ale jeszcze nie teraz - "but not yet". Nawet dzisiaj taki hashtag zrobiłem na swoim wpisie, bo dokładnie to mi przyszło do głowy. To jeszcze nie jest ten czas, ale kiedyś na pewno. Z takimi ludźmi nigdy nie chce się tracić kontaktu - zapewnił prezenter.

fot. Instagram/antek.krolikowski

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do