
Od jakiegoś czasu pojawiają się plotki na temat kryzysu i rozwodu Zenka i Danuty Martyniuków. Żona piosenkarza postanowiła ujawnić prawdę na temat relacji w ich związku.
Zenek i Danuta Martyniukowie to obecnie jedno z najpopularniejszych małżeństw w Polsce. Fani pary żywo interesują się tym, co u nich się dzieje. Często pojawiają się mniej lub bardziej sprawdzone wieści z ich życia.
Jedną z takich informacji jest plotka na temat rozwodu, która co jakiś czas do czerwoności rozgrzewa media. Informacje te docierają do państwa Martyniuków i spotykają się z ich żywą reakcję. Danuta Martyniuk postanowiła skomentować doniesienia o tym, że ponoć koniec ich małżeństwa jest bliski.
Jak zaczęliśmy z mężem to czytać, no to ja w ogóle nie wiem kto to wymyślił. Skąd to było wzięte? Sąsiedzi też mówią: "Co oni w ogóle piszą. Ty weź do sądu podaj. Jakie rozwody? O czym oni mówią? Ciebie to nie wkurza?". Ja mówię: "Wkurza, ale co ja zrobię". Piszą, ale w ogóle to my się śmieliśmy z tego - stwierdziła w rozmowie z Wideoportalem.
Danuta Martyniuk zapewniła, że nigdy w trakcie ich długiego związku nie rozmawiali o rozwodzie. Owszem, zdarzają się sprzeczki, ale konflikty małżeńskie są szybko zażegnywane.
Nigdy przez cały nasz 34-letni związek nie było rozmowy o rozwodzie, nigdy! Jak w każdym małżeństwie są sprzeczki, ale u nas ta sprzeczka, bo ja wiem, to trwa... My nie lubimy się nie odzywać do siebie. Po prostu jak się coś tam przemówimy, tak mówię, to później i Zenek żałuje, i ja żałuję. U nas to trwa dosłownie pół dnia - wyznała.
Jako przykład podała wielkanocną kłótnię, która szybko zakończyła się i doszło do pojednania.
Przed świętami, kiedy sprzątałam, coś tam Zenek do mnie mówi, ale już za moment jest wszystko okej - zapewniła pani Danusia.
Zenek wtóruje swojej żonie. Przekazał, że jak w każdym małżeństwie, tak i u nich zdarzają się sprzeczki, po których wszystko wraca do normy.
Jak w każdym małżeństwie, tak i w naszym kłótnie się zdarzają, ale są to raczej krótkie sprzeczki, takie wybuchy złości. Myślę, że w żadnym związku nie ma tylko dobrych chwil, pojawiają się problemy, smutki, życiowe rozterki. U nas jest tak samo - zapewnił w rozmowie z "Dobrym Tygodniem".
fot. AKPA, KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie